Czy ta rozmowa w ogóle do czegoś prowadzi??? hh: Dobra zapamiętam mam jeszcze takie pytanko: czy przetłumaczenie z innego języka i rozpowszechnianie tego to też piractwo?(bo bym mogła choćby wstawić mieszkańców w Hm:SS i to co lubią...albo scenki do MFOMTA dodać)
Ostatnio edytowany Środa, 25 Lipca 2007, w całości zmieniany 1 raz(y).
no tam ludzie dawali tlumaczenia i one byly tlumaczone z tekstu angielskiego a mimo to zamkneli serwis, bo tlumaczenie z tego co gadaja aktorzy jest nielegalne bez pozwolenia producenta filmu a w napisy.org wiekszosc to byly tlumaczenia z tekstu :/
Dobra (chciej tu człowieku być pomocny hh: )nie miałam przecież na myśli zrzynania słowo w słowo... Ciekawe jak w takim razie powstają poradniki jak nie są wzorowane na niczym...Normalnie robi się całuśnie :bad:
Jak sie pisze? Jeżeli masz zgodę autora na przetłumaczenie poradnika to tłumaczysz i masz. Albo grasz w dana gre i piszesz wszytko na podstawie własnych obserwacji, a jak korzystałaś z innych poradników to piszesz bibliografie źródeł z których korzystałaś
Do cholery po co kulturalną rozmowe ucinać w połowie bo wam się tak podoba ? Dzięki temu inni nie pójdą w ślady tego z nickiem co się na G zaczyna hh: A jakby ktoś jeszcze miał jakieś pytanie w sprawach tego typu ? Ma już założony temat
IMO, przetłumaczenie gry nie jest już piractwem, ponieważ nic nie kradniemy.
To jest trochę jak z patchem - zrobiony w całości przez gracza, nie zmienia gry tylko dodaje coś nowego.
trawa, moim zdaniem jeżeli chcesz, możesz przetłumaczyć, to się nazywa pisanie. Nie kradniesz czyjegoś tekstu, tylko go tłumaczysz własnymi słowami. ale to tylko IMHO
Ożesz nakur przecież gość mówi jasno napisał SAMEMU a większość tekstu NIE JEST jego więc cholera jasna kurde czego się go czepiasz w końcu on coś napisał a cześć wkleił więc kurde nie kradnie bo mówi że większość to niejest jego ] CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM
Ostatnio edytowany Poniedziałek, 13 Sierpnia 2007, w całości zmieniany 1 raz(y).
Ożesz nakur przecież gość mówi jasno napisał SAMEMU a większość tekstu NIE JEST jego więc cholera jasna kurde czego się go czepiasz w końcu on coś napisał a cześć wkleił więc kurde nie kradnie bo mówi że większość to niejest jego ] CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM
Wdech,wydech,wdech,wydech
Do cholery,czemu nikt "normalnie" nie pogada ? Kolejnej kłótni nie szukam,ale jak trzeba...
Mógłbyś z łaski swej przeczytać cały ten temat ? Był już ten sam argument powtarzany.SKOPIOWAŁ coś i ROZPOWSZECHNIA to SWOIM nickiem (nie zrobił tego,ale ten poradnik zrobił).I teraz strony MAJĄ MNIEJSZE ODWIEDZINY gdyż ludzie wolą ściągnąć ten PORADNIK i mieć to na dysku.
Pojął ?