I kolejny problem.Jak opisywane bylo,zeby dostac liscie herbaty nalezy dac krasnalom podczas jesieni miedzy 2 a 4 pm po 2 prezenty.Poszedlem do sklepu,kupilem maki,dalem im po 1 i pogadalem z nimi zaraz znowu polazlem do sklepu i kupilem kolejna porcjedalem im znowu i nic.Co jest nie tak ?krasnale juz maja u mnie po 3 serca a one dalej mi niechca dac tych lisci.
____________________
Jestem niedostępny dla rzeczywistości,może jestem inny...
Dokładnie- trzeba udać się w odwiedziny na WIOSNĘ między 2PM a 4PM, podarować wszystkim prezenty. Wtedy skrzaty zaproszą Cię na przyjęcie i obdarują herbatą...
Ostatnio edytowany Sobota, 30 Grudnia 2006, w całości zmieniany 1 raz(y).
Tzn bylem w wiosne,zrobilem drobna pomylke.Moze cos zle zrobilem sprawdze to za przyszly rok
Mam jeszcze jedno pytanie bo niechce tworzyc kolejnego tematu... Zaoralem dosc ziemi wiec postanowilem krasnale wezmac do pomocy.Jezeli beda mi ziemie podlewac(troche tego jest)to one same dadza rade cala ilosc podlac w 1 dzien czy im pomoc czesc zrobic ?bo nie wiem czy sie wyrabiaja.
HM:BTN
Ostatnio edytowany Sobota, 30 Grudnia 2006, w całości zmieniany 1 raz(y).
____________________
Jestem niedostępny dla rzeczywistości,może jestem inny...
U mnie krasnale, mimo wszystkich serc, nie wyrabiały z podlewaniem ... zazwyczaj zatrudniałem je na dzień festiwalu ... Dlatego postanowiłem, że sam będę podlewał i nie żałuje
Krasnale to małe lenie...Gdy zatrudniłem ich do pracy przy zwierzętach, musiałem wieczorem biegać z dojarką i dokańczać robotę. Nawet nie wszystkie boxy na karmę były uzupełnione. Podobnie sprawa się ma z pracą na polu...dlatego tak jak Yodas, zatrudniałem je tylko w czasie wysokiej konieczności...
Krasnale nie wyrabiają się z robotą także i u mnie, ale to co zrobią bardzo mnie wyręcza, więc częśto korzystam z ich pomocy. Ze zwierzakami zawsze sobie radziły doskonale. Alan, może miałeś u nich mało serc?
Żeby zaprosiły na herbatkę, muszą cię lubić, solar.
Dzięki.Krasnale tak naprawdę dużo pomagają a szczególnie przy zwierzętach jak to Maggie powiedziala, ale przy ogródku to tak jakby bez życia latali nie dość ze się wleczą to jeszcze podlewaj to samo co podlali wczesniej.
____________________
Jestem niedostępny dla rzeczywistości,może jestem inny...