Dawno dawno temu (kiedy jeszcze ine bylo ani HMT, ani HMMT, tylko początki strony) zrobiłem kilka fotek do galerii do tejże powstającej strony (masz je jeszcze gnysku?) Gnysek chciał napisać od kogo są te screeny, a ja jeszcze nie mialem zdefiniowanej swojej ksywki w tym nowym dla mnie wtedy świecie internetu. Miałem w katalogu gg Blount (od ulubionej postaci z gry pod tytułem Goblins3):
Wiec gnysek zaproponowal ze tak podpisze moje screeny. I w ten sposob jakos sie przyjęło, że Blount i tyle...
Potem nastało wiele mutacji, zmian...
Stałem się Were-Blount, LordBlount, DarkLord, Atreides, Impression, DLL, aTr, Mały Książę...
Dzis najczęściej jestem poprostu zwykłym Karolem
Ale xywka Blount i tak nigdy nie zginie
Ostatnio edytowany Niedziela, 16 Lipca 2006, w całości zmieniany 1 raz(y).
Kiedyś miałem nicka Zero... ale na jednym forum (MF) zarejestrowałem sie, ale skasowałem maila potwierdzającego... no nic, mówi sie trudno, znowu sie regne (wiem, grzech, żałuje tego). Wtedy grałem w Megamana Zero, i tam mówili na kopie X'a Master X... więc pomyślałem se, czemu nie, dam sobie, poźniej zmienie... tylko że tam sie dało nicka zmienić. Zacząłem tam pisać, spodobało mi sie , byłem już tam znany i chyba lubiany, więc też mi sie ten nick spodobał. I oto cała historia.
Ja miałem kilka nicków,różni ludzie na mnie różnie mówią.
Mientus--wzieło się od gry DizzyAdventurer czy jakoś tak co trzeba było ratować rodzinke,sam nie wiem skąd Mientus ale.... siostra tego używa,czasem babcia,i znajomi ( niektórzy)
a teraz klapa :kaput:
Wszystkie powyżej wymyśliła siostra hehe (starsza o 3 lata a taki pajac....) te evolucje qsywy trwają nadal,narazie jest na etapie Mientusa
Tata mówi do mnie Móżdzilla (Godzilla) a wczoraj ustawił Budżille (budzik w komie :cool: )
A STG się wzieło z tego że grając w MoH albo CoD zawsze lubiłem broń StG44.No więc sobie wziąłem taki nick ( bo krótki) ale że mówienie 44 było zbyt długie i troszkę debilne to skróciłem do STG
Moja ksywa wzięła się od mojego imienie Patryk..kolega z klasy Giela (to było wieki temu )twierdził że to imie trudno się wymiawia..więc podjął się zadania zmienic imie na tzw.""francuskie'' czyli by szybko i gładko dało się je wymówic.Więc wymyślił Pefrik (nie wiem z kąd taki pomysł).Klasie się spodobało,wychowawczyni i fajniejszym (czyli mniejszosci) nauczycielkom też i się przyjeło....Lecz ja na tym nie poprzestałem Postanowiłem urozmaicic pisownie...Mysłałem z kumplem nad ksywka 2 dni...Wyszły nam takie twory jak Pefr@,Perfik itp.Aż mnie olśniło i zminiłem tylko końcowe ''k'' na duże ''X'' i tak już zostało....Podpisuje się PefriX a mówią do mnie Pefrik :szatan: I to tyle mojej historii.... :king:
Ksywa eve od GRY nie od imienia Ewa!! Parasite eve rulz. U nas na blokowisku zawsze jak ktoś sie wita to mówi "ave!" skąd podobne do "eve". Git.
LOL u mnie się witają "habemus papam" ale to się wytnie xD
Jeżeli chodzi o ksywki to naprawde wiele tego było Praktycznie wystarczy jedna śmieszna rzecz i już mówią na Ciebie inaczej Np. dzisiaj mnie ktoś nazwał "tarzanka" bo wlazłam na drzewo <LOL>. Ogólnie to duzo tych ksyw xD Od żyrafy po cycatą O_o Ale za to ja wielu osobom wymyśliłam ksywki
Do dzisiaj wiele z nich jest w użytku Miło usłyszeć jak na kumpele dalej wołają "mamut" xDDD ahh te czasy... kolonie i w ogóle xD
Yeah.... Ksywki fajne (no... prawie zawsze) są i będą. Od czasu koledzy (Heh... jak w ogóle można ich nazwać kolegami, a ludźmi to już nie powiem ) nazywają mnie "Clolombo" lub "Colombus" Wiecie, facet z fają w ręku, czarnym płaszczem inc. Różne już były... A wołanie "modooo!" stety od wieków.
Tidus, Tidusik, Tidusek - Jak ktoś grał w Final Fantasy X to pewnie wie skąd .
Natomiast odkąd chodzę do plastyka to przeróżnie na mnie wołają:
Rasta – tak wołają na mnie niektórzy chłopacy z maturalnej klasy (niektórzy jak to brzmi jak na całą szkole jest 20 chlopaków), no chyba jednak pseudonim mówi sam za siebie
Dredzik, Dred – tak wołają na mnie ogólnie w szkole, tłumaczyć nie musze, że od tego iż mam dredy
Włuczykij – dla pewnego grona dziewczyn naszego internatu. Wołają tak ponieważ, często się włuczę (z pokoju do pokoju XD)
Kot – tak woła na mnie Neko-chan i Klaudyna
Ogólnie oficjalnie obowiązuje Tidus w mojej okolicy a w plastyku Dredzik
moja ksywa wzieła ssie od emaila. a mianowicie jak kiedys robiłem strone o grach na snesa to w wp wpisałem snes a ze nie pasowało to wp mi wysfetlilo mozliwosci i wybralem snes38 a ze na hmt juz byl zajety taki nick to snes38b, mam jeszcze nick lolek który mam od niedawna a wziąl sie z most wanted kiedys koles z ktorym sie scigalem mial ksywe LOLEY no a ja se wymyslilem lolek.. hehe
A mój nick zgadnijcie od czego ?? od mojej ulubionej gry z serii Harvest Moon
____________________
I zapłoną piekielnym ogniem wasze serwery, gdyż zabezpieczenia ich wątłe a podatność na buffer overflowy ogromna I zaprzestaną działania wasze routery a wasze niewiasty nosić będą pakiety w kubłach a tam będzie płacz zgrzytanie zębów 404 i request timeout