Wysłany: 19 Lis 06 09:34 • Temat postu: Plany na przyszłośc
Czas się lepiej zintegrowac i poznać, jakie macie plany na najbliższą bądź dalszą przyszłość? I co jesteście w stanie zrobić aby je osiągnąć. Czas coś popisać ludzie;)
Moje plany na przyszłość owiane są mgłą o nazwie "matura". Jeśli ta "mgła" opadnie to mam zamiar wstąpić na Uniwersytet Jagielloński uczyć się historii. Jeśli to nie wypali to do Lublina na Kul teologię . Oczywiście moje plany sa pod hasłem "zdam dobrze maturę" :aniol:
Ja najpierw musze skonczym liceum i dobrze zdac mature i chcialbym wybrac sie do Gdańska na studia na matematyke (wiem ze wszyscy pomysla - ale hardcoowiec xD), lub do Łodzi, ale czy uniwesytet czy politechnika to jeszcze nie wiem. Zreszta jeszcze mam sporo czasu przed soba na zastanowienie
Ostatnio edytowany Sobota, 25 Listopada 2006, w całości zmieniany 1 raz(y).
eśli to nie wypali to do Lublina na Kul teologię .
Z Bogiem...
Jestem w katolickim LO (paranoja...)
Nie idź do żadnej katolickiej uczelni, tam w wielu sprawach nie potrafią obiektywnie na coś spojrzeć.
Jest to żałosne.
U mnie to wszystko zależy od tego czy zdam mature (nawet na minimum, ale żeby tylko była) i od tego czy obronie dyplom technika (a to niestety zadanie niełatwe). Jak to wszystko mi się uda to zapewne pójde na coś związane z mechaniką, lub rolnictwem.
Ostatnio edytowany Sobota, 25 Listopada 2006, w całości zmieniany 1 raz(y).
Ja drodzy przyjaciele najpierw muszę zdać gimnazjum!O tak i do tego z dobrymi wynikami. Następnie mam zamiar udać się do liceum gdzie byłby profil albo psychologiczny, albo humanistyczny. Jak dam se rade, zdam mature, to idę na studia psychologiczne i będe się zabawiał ludzkimi umysłami.., następnie może założe własny gabinet albo zatudnie się w jakimś kiepskim szpitalu i będe regularnie strajkować. Związku nie planuje(chyba że Ola .. ale cii^^). A i napewno w wieku 18 lat natychmiastowo dokonuje apostazji, to jedna z nielicznych rzeczy jakie planuje które są pewniakami. od girl:Ryż ... wiesz co ? Jednak kup sobie tą koszulkę z napisem " Uwaga ! Skur@#syn" ;] ... Od Blondi: Nie potrzebna koszulka.. po ryju widać xDDD