1) Sen jest częścią podrywania dziewczyny, o ile dobrze pamiętam przy żółtym serduszku. Po śnie następuje scenka z tym snem związana. I tak kolejno:
- Popuri: śnisz, że Popuri spadła ze skały w górach i ją ratowałeś. Żeby zaszła scenka musisz mieć most. Idziesz w góry (koło domku drwali, lub na górze za mostkiem). Widzisz Popuri wiszącą na rękach na skale. Podchodzisz do skały (jeśli jesteś na dole, to musisz wejść na górę po drzewie) i wyciągasz Popuri klawiszem akcji. Ona pyta, czy coś takiego nie miało już kiedyś miejsca. Jeśli wybierzesz prawidłową odpowiedź, będzie cię bardziej lubić i przyspieszy to wzrost serca na większe.
- Karen: śnisz, że Karen została zamknięta w winiarni (tam gdzie chodzi Kay zimą), a ty pomagasz jej wyjść znajdując dziurę w ścianie. Scenka: Po południu wchodzisz do winiarni, a Karen pyta, czy może ci pokazać piwnicę. Jeśli się zgodzisz, idziecie na dół, a kiedy wracacie, drzwi są zamknięte. Masz chwilkę czasu, kiedy Karen płacze i twierdzi, że jest głodna, ale nie bierze od ciebie żadnego żarcia. Szukaj dziury w prawym górnym rogu winiarni. Nie martw się, jeśli jej nie znajdziesz. Wtedy tata Karen, który ją zamknął poprostu ją was wypuści. Na sam koniec powiedz Karen, że to już kiedyś było, kiedy cię o to zapyta.
- Elli: śnisz, że bawisz się w dom i najadłeś się błotnych ciasteczek i rozbolał cię brzuch. Scenka: Wchodzisz do miasta, do części, gdzie jest min. biblioteka. Widzisz dzieci bawiące się w dom. Podchodzi Elli i zaczyna wspominać, jak też się kiedyś tak bawiła. Powiedz jej, że to ty byłeś tym chłopcem, który w jej zabawie grał tatę.
- Maria: śnisz, że dałeś jej książkę. Scenka: wchodzisz do biblioteki i widzsz, że Maria coś robi przy półkach, na biurku leży książka. Bierzesz ją. Maria podchodzi i pyta, czy to ty ją przyniosłeś. Odpowiedz, że tak.
- Ania: już dobrze nie pamiętam, bo ze trzy lata w to nie grałam, ale zdaje się, że sen dotyczył jakiegoś ptaszka, którego ratowałeś razem z Anią i spadłeś z drzewa. Scenka jest chyba w lesie pod drzewem obok domku drwali, gdzie Ania pyta, czy kiedykolwiek spadłeś z drzewa. Odpowiadasz oczywiście że tak.
2) Można, tylko nie masz ich w domu. Jeśli się dobrze zaprzyjażnisz z chłopcami (Stu i Kent) i z aptekarzem, to wtedy ich piesek będzie miał małe, a jeden z chłopców przyjdzie do ciebie powiedzieć, że ich piesek ma małe, i że to twój psiak jest ojcem.
Ja znam trochę inną historię. Kiedyu zostawisz (w pogodny dzień) pieska u aptekarza to za kilka jeden z chłopców przyjdzie do ciebie powiedzieć, że ich piesek ma małe, i że to twój psiak jest na pewno ich ojcem.