Wysłany: 21 Paź 06 23:01 • Temat postu: Bajki młodzieńczych lat
Któż z was nie pamięta pingwina Pik-Poka, misia Coralgola, Krecika czy Uszatka, Gumisów, muminków, Puchatka, Smerfów, czy mniej znanych Yattamanów, Daimosa, Ulyssesa czy Tajemnicze Złote Miasta? Ach, to były czasy... ciekaw jestem, jak wy wposminacie te bajki i co z nich pamiętacie, oraz jak je oceniacie.
Był jeszcze bałwanek Buli ale to już raczej było bardzo dawno temu Eh a Daimos po prostu powala z nóg. Całe przedszkole to oglądało xDDD No i jeszcze Yatta man. a z polskich bajek wymiata uszatek xD Takich rzeczy sie nie zapomina
Heh ^^ Tak te bajki były świetne ^^ Do dzisiaj pamiętam jak z calym rodzeństwem oglądałam np. na dobranocke smerfy Pamiętam jeszcze np. kasztaniaki, Czarodziejki z Księżyca,Bolka i Lolka Reksia , kota Filemona, Koziołka Matołka, Przygod kilka wróbla Cwirka xDDD itd. xD A najbardziej chyba zapadł mi w pamięc Tabaluga xD Pamiętam nawet większą częśc odcinków .. mogę nawet opowiadac o nich xDDD ( pzdr Buli xD )
____________________
Nadwrażliwość to mój wróg
Przerost duszy nad rozumem.
W głowę kopcie mnie
Może ozdrowieję.
Dyskretnej troski trzeba mi.
yattaman xDD to była świetna bajka xDDD Co do innych takich dobranockowych to uwielbiałam Kubusia Puchatka ;) Oprócz tego oczywiście z polskich bajeczek Bolek i Lolek (wolałam Lolka xDDD Bolek śmierdzi xD) albo też był taki koleś co zawsze mu taki ping pong na głowie skakał i wymyślał jakis wynalazek xD No i oczywiście Miś uszatek, KOralgol xDDD TO były piekne bajki Jeszcze oczywiście bajki disneya ^^ TO były czasy xD A teraz jakiś Bob budowniczy xDDD normlanie czasami jak oglądam tv i jakieś programy z bajkami to normalnie się załamuje.. "Cześć a mój chłopak robił z emna zakupy było fajnie" i rysunek jakiegos pedała.. normalnie żal xD