Lepper to potęga, bo ma moc wielkiego buraka. A Jaro Ka Chi zna karate i kuro (Odmiana judo). Zresztą, Lech może w każdej chwili wypożyczyć odOjca Dyrektora armie mocherowych beretów, wiec trzeba sie mieć na baczności.
oni są kompletnie nie poważni, ja nawet nie wiem jak to się dzieje, że cała ta władza jeszcze trzyma się u koryta. Oni są jak noworodki, którym lekarz nie spieszy się odciąć pępowiny i siorbią jak tylko mogą dla siebie, oraz robią porządki z tymi którzy w siorbaniu moga im przeszkodzić. Mam nadzieję, że to wszystko szybko się rozpadnie, i ani PiS ani LPR ani też Samoobrona do rządu nigdy więcej nie wejdą. Są tam może ludzie, którzy naprawdę mają dobre pomysły, ale ich nazwiska są tak samo znane jak przeciętnego Kowalskiego, bo reszta ma rozgłos tylko dzięki tym głupim pomysłom i wybrykom.
Mnie tam rozbraja Romek. Tak piepszyć jak o nchyba nikt nie umie. Wogóle co to za pomysł żeby on był ministrem edukacji ??
Dajcie spokuj a z maturą już tak pokołował, że aż boje się co będzie za rok (za rok dopiero zdaję).
Ostatnio edytowany Piątek, 20 Października 2006, w całości zmieniany 1 raz(y).
A widzieliście nowy spot reklamowy Romka? Normalnie łapy mi opadły jak to zobaczyłem. Jak nie to tu macie link: http://video.google.pl/videoplay?docid=3753556397144810625&q=giertych
Co do reszty panów to szkoda słów. Nie ma koalicji, jest koalicja, rozmawiamy z PSL, nie rozmawiamy z PSL - pogubić się można. A jak jeszcze lechu użyje swoich tajemnych słów mocy (typu semantyczne nadużycie) to już nikt tego nie zrozumie
Nasz rząd...... chorobliwie zazdrośni i rządni władzy politycy którzy codziennie szukaja sposobu jak sobie kłode pod nogi podłożyć. Tylko tyle mam do powiedzenia. Bo dalej szkoda gadać.
Mogę się założyć, że nasz EL Presidento kantował w wyborach...Bo jak to ma być normalne że Tusk prowadził CAŁY CZAS prawie a na koniec kaczka jednak zdołała wypłynąć?
Albo po znajomości ten temu w ręke dał ;P
____________________
ROFL! Wywiad z Kaczyńskim, nie, nie wiem z którym :P
-Reporter: Co pan sądzi o IV RP?
-Kaczyński: Bez komentarza