ja też zarywam do Ann...... .......coś faktycznie trudno......serducha słabo podskakują........ale przecież nie ma co się śpieszyć, prawda?? ......więc dawaj jej codziennie coś wyczabistego na początek a potem dopiero te kwiatki i inne duperelki.......następnego dnia znów coś wyczabistego, a potem kwiatki i inne duperleki i tak dalej........bardzo dobrze robisz kupujac dania w barze (ona naprawde to lubi!!) ....lepszy rydz, niż nic, prawda?? ......ale najlepszym sposobem jest taki myk rzebyś kupił/zrobił/znalazł cos napradwe super-extra-odlotowego, zapakował w ładny ....eeee.....pakunek w supermarkecie i..... dał jej to w urodziny!! Efekt natychmiastowy - murowany!! .....możesz też postarać się zaprzyjaźnić z jej ojcem (rzuć coś czasami na ząb przyszłemu teściowi ) ....kiedy już da ci przepis - znaczy ze cię lubi!! .....tak przynajmniej pisze na stronce.....któregoś dnia gry jest też specjalna data, kiedy Ann i Doug obchodzą rocznicę śmierci matki Ann - żony Douga......poszukaj gdzieś (nie wiem czy jest na tej stronce... hh: )jaka to data i w ten dzień (musisz znaleźć też w jakich godzinach) udaj się na szczyt góry ''Mothers Hill'' (jedyna góra w FOMT więc łatwo znajdziesz)......na górze będzie stała Ann z Ojcem ......ja tylko raz w życiu trafiłem na to wydarzenie, zupełnie niechcący, ale olałem to bo wtedy zarywałem do kogoś innego......przypuszczam że jak pocieszysz Ann w tym dniu prezentem (super-fajnym-kondolencyjnym-podarunkiem) to podskoczy jej choćby troszkę serducho :serce: !! .........pozdrawiam
Super mam już u niej czerwone serducho :serce: .Ale jak pokazuje jej piórko to gada że to chyba żart z mojej strony.A właśnie co można jej dawać żeby sie jarała ze szczęścia.
wystarczy mieć wszystko rozbudowane i kupione (WSZYSTKO - nie tylko dom. Oborę i kurnik też na maxa. ) No i oczywiście wszystko z TV Market (oprócz Power Berry, bo tego nie musisz miec )
Nieprawda. Ja miałem rozbudowany tylko dom, a jakoś się udało ;)
Dom jest i tak bardzo drogi w rozbudowie (głównie drewno )
po co ma się jeszcze męczyć z kurnikiem i oborom kiedy nie trzeba?
A naprzykład po to że ja nie mialam ich rozbudowanych, babka miała czerwona serce i mi przyjąć nie chciała!
Aż tu nagle, kilka minut po rozbudowie przyjeła :/
Więc to chyba tylko z tego powodu :/
A kto powiedział że ja sie denerwuję? Ty zadałeś pytanie poco rozbudować stodołę i kurnik, a ja ci na nie odpowiedziałam :/
Moim zdaniem to nie jest denerwowanie się :bad:
a Kiffy nie ejst spox i apeluje o bana dla niej.
No żeby odświeżać temat sprzed 5 miesięcy żeby zapodać bzdeta i double posta to człowieka szlag trafia
chlopaki z tym banem macie moje 100% poparcie ale mam pytanie i kiffy jak mozesz miec serca u dziewczyn i u chlopakow bo ja tego za bardzo nie rozumiem?? :kretyn: prosze teraz mozesz sie wykazac bo mnie dawno nie bylo ale z tego co wiem to sie tak po prostu nie da i nie pisz glupot. jak mi powiesz jak to zrobilas to to wycofam bo na serio nie wiem jak to zrobilas