Szukaj:
Strona Forum   Wybierz
Wybierz
Uwaga! Przeglądasz stronę jako gość!      Zaloguj się      Załóż nowe konto

×

Uzależnienie od komputera
wujek_kolacz Użytkownik jest offline
Postów: 1408
Ostrzeżenia: 0%  
wujek_kolacz
15222 Wysłany: 06 Sie 06 23:41 • Temat postu: Uzależnienie od komputera
Co o tym sądzicie czy da się uzależnić od kompa i czy wy może jesteście uzależnieni

Ja sądzę że jest to całkiem możliwe Osobiscie uwazam ze to takie samo uzaleznienie jak od TV, codziennej prasy, samochodu (dlaczego tak ciezko mi jechac gdzies tramwajem??), ksiazek (!!).
Akurat jesli chodzi o internet, to wydaje mi sie, ze to nie siedzenie na chatach uzaleznia, ale spotkania z obecnymi tam ludzmi. W gruncie rzeczy nie widze roznicy od uzaleznienia od codziennego wyjscia wieczorem do knajpy ze znajomymi.
A ludzie ktorzy psy wieszaja na komputerach i internecie, ktore 'pozeraja' ich pociechy, gdyby wlasnie nie komputery, to mieliby zapewne podobne problemy z innymi 'nalogami'.
Tak wiec reasumujac - wg mnie, to jest to kwestia psychiki czlowieka, a nie zgubnego wplywu internetu.

BTW - ja dziennie w necie spedzam ok 4-6 godzin, ale za nalogowca sie nie uwazam, bo bardzo czesto mam ochote pieprznac tego kompa przez monitor i pojechac na zielona trawke... niestety - nie da sie praca;]

____________________

[obrazek]
Reklamy
Buli Użytkownik jest offline
Postów: 1695
Ostrzeżenia: 0%  
Buli
15225 Wysłany: 06 Sie 06 23:56 • Temat postu:
Temat stworzony w samą porę bo akurat wróciłem z miesięcznych wakacji na wsi Moim zdaniem uzależnienie od komputera a od internetu to są dwie różne rzeczy(chociaż bez kompa nie ma internetu ale mniejsza o to ). Dla mnie komputer bez internetu nie ma prawie wcale wartości ;] Moge teraz pewnie powiedzieć że od komputera uzależniony nie jestem bo dostęp do niego na wsi miałem, chociaż bez internetu. Pewnego razu siadłem sobie przed nim i zorientowałem się że używanie go nie sprawia mi żadnej przyjemnośći. Ale jeszcze lepsze jest to że prawie wcale nie brakowało mi internetu Często wydawało mi sie że jestem uzależniony ale teraz widze że jednak nie, chociaż przed kompem zwykle siedze baaaardzo długo No więc w skrócie:
Od kompa(internetu) można sie uzależnić ale mnie to nie dotyczy :]
Dziękuje xD
wujek_kolacz Użytkownik jest offline
Postów: 1408
Ostrzeżenia: 0%  
wujek_kolacz
15227 Wysłany: 07 Sie 06 09:00 • Temat postu:
wiekszosć z nas siedzi i spędza przed kompem tyle czasu poprostu z nudów gdy mamy lepsze zajecie poprostu komp idzie w odstawkę chyba mam racje co ??

____________________

[obrazek]
~Bundz (gość)  

 
15399 Wysłany: 11 Sie 06 18:04 • Temat postu:
Pewnie, że się da uzależnić od PC lub od konsol do gier Taki człowiek przesiaduje cały dzien przed monitorem i odpowiada na forach, pisze na czacie itd, itp ^^
~Bundz (gość)  

 
15400 Wysłany: 11 Sie 06 18:05 • Temat postu:
Pewnie, że się da uzależnić od PC lub od konsol do gier Taki człowiek przesiaduje cały dzien przed monitorem i odpowiada na forach, pisze na czacie itd, itp ^^
Crash Użytkownik jest offline
Postów: 1424
Ostrzeżenia: 10%  
Crash
15417 Wysłany: 11 Sie 06 20:31 • Temat postu:
BUNDZ NA HMT POTATOWNED

Ja tam spedzam jakies 5h. dziennie przed kompem, z czego grac prawie wogole nie gram. Jak chce pograc, to siadam przed padem GameCube'a i gram. Nie wiem, albo sie starzeje, albo co, ale komputer przestal byc dla mnie zrodlem growej rozrywki. Caly czas, bedac przed kompem siedze w internecie i programuje, albo sie ucze jakiegos jezyka (programowania xd), ew. pisze arty na KPF i slucham muzyki. Jakos sie nie czuje uzaleziony, jednak czasem (podkreslam: czasem) trudno wysiedziec na dupie, nie trzymajac myszki/klawiatury. xd

____________________

[obrazek]
Ryzy Użytkownik jest offline
Postów: 677
Ostrzeżenia: 50%  
Ryzy
15438 Wysłany: 12 Sie 06 22:32 • Temat postu:
Użaleźnienie jest wtedy kiedy wolisz siedzieć w domu przed kompem niż wyjśc ze znajomymi, albo że ich oszukujesz że matka Ci kazała wrócić wcześniej a tak naprawdę idziesz se pograć, wtedy można to nazwać nałogiem. A niestety problem jest taki że jak takiemu 10 latkowi rodzice dadzą komputer to często porzuca swoje hobby albo wogle nie znajduję tylko siedzi na kompie naprzykład zamiast uczyć się jakieś sztuki walki bądź graniu na instrumencie. Tak było w moim przypadku i bardzo tego żałuje bo już jestem za stary aby zacząć niektóre rzeczy.
gnysek Użytkownik jest offline
Postów: 2563
Ostrzeżenia: 0%  
gnysekhttp://hmt.pl
15439 Wysłany: 12 Sie 06 23:24 • Temat postu:
Hmm powiedziałbym że nie jestem uzależniony, bo wyjechałem na wakacje na dwa tygodnie bez żadnego ale i mi nie przyszkadzało że brakuje mi kompa, ale jak tylko jestem w domu, to zaraz do niego siadam. To trochę tak jak z alkoholikiem, który pewnego dnia stwierdza że przestaje pić, ale mijają dwa tygodnie i kupuje sobie flaszke po czym wraca do nałogu.
Wyróżnić można trzy rodzaje nałogu
- ciągłe przesiadywanie aby rozmawiać z ludzmi na czatach/gg/skype
- ciągłe przesiadywanie przed grami
- i trzecja, najgorsza forma: uzależnienie od gier MMORPG, do tego stopnia że świat zewnętrzny staje się większą fikcją niż sama gra
Ja niestety nie zaliczam się do żadnej z tych grup, bo przez większość dnia coś na kompie dłubię, albo stronkę, albo grę, próbuję stworzyć coś ciekawego, aczkolwiek jeszcze wielu prostych zjawisk opisać nie potrafię i moje tworzenie nieraz kończy się szybciej niż zaczyna. Aczkolwiek przed kompem na bank spędzam za dużo czasu, ale świat zewnętrzny (czyli ten poza Lanem) jakoś nie chce mi zaoferować niczego ciekawego (no bo ciągle siedzę w domu to i nie znajduję) więc skoro nie ma nic lepszego do roboty - to siedzę i klepię w tę klawiaturę. Do czasu aż się zakocham
Master X Użytkownik jest offline
Postów: 39
Ostrzeżenia: 0%  
Master X
15443 Wysłany: 13 Sie 06 00:16 • Temat postu:
Ja do tej 3 grupy sie nie zalicam, do tej 2 no już troche bardziej, ale prowadze RPG w świecie MMZ, więc musze sie wczuwać w te role... a w tej 1 to też troche, bo coś musze bgadać, wysłużyć sie kim, pogonić (odpisz mi wreszcie, napisz to i to). Lecz u mnie w okolicy poza manufakturą nie ma zbyt wielu rzeczy do zauferowania. To jest moja subiektywna opinia.
ziomin Użytkownik jest offline
Postów: 147
Ostrzeżenia: 10%  
ziomin
15532 Wysłany: 15 Sie 06 15:50 • Temat postu:
ja niejestem uzależniony gdy np. ide grać w piłke nożną to ja na przykład ide a mój kumpel nie idzie bo mu szkoda zostawić kompa... nawet jego starsza mówi że go niema czasem a jets w domu bo mu sie niechce wyjść bo woli siedzieć na kompie..

____________________

Mówcie na mnie "Komandos" xP
warrock Użytkownik jest offline
Postów: 49
Ostrzeżenia: 120%  
warrockhttp://sasds
21405 Wysłany: 09 Lip 07 18:05 • Temat postu:
po to ludzie som by grac w kompa to uzaleznia jak hleb lub napuj
Mariossjex: Użytkownik jest offline
Postów: 3184
Ostrzeżenia: 20%  
Mariossjex:
21407 Wysłany: 09 Lip 07 18:26 • Temat postu:
warrock napisał(a):
po to ludzie som by grac w kompa to uzaleznia jak hleb lub napuj
nosotyniepowież
Ja od kompa raczej uzależniony nie jestem.Wytrzymał bym bez niego,ale narazie nie ma po co Ale w sumie bardziej od konsol niż PieCa
warrock Użytkownik jest offline
Postów: 49
Ostrzeżenia: 120%  
warrockhttp://sasds
21408 Wysłany: 09 Lip 07 18:37 • Temat postu:
ja raczej jestem uzalezniony od kopa
serek Użytkownik jest offline
Postów: 98
Ostrzeżenia: 120%  
serek
21444 Wysłany: 09 Lip 07 21:06 • Temat postu:
ja tez jestem uzalezniony

____________________

wywiad z Lechem Wałęsą
reporter:Co pan robił jak pan był elektrykiem?
Lech Wałęsa:Rozwalałem domy w taki sposub że wylewałem wode z kranu a potem przecinałem kable.

100 POSTÓW
warrock Użytkownik jest offline
Postów: 49
Ostrzeżenia: 120%  
warrockhttp://sasds
21448 Wysłany: 09 Lip 07 21:09 • Temat postu:
po to istnieje zeby grac w kompa
serek Użytkownik jest offline
Postów: 98
Ostrzeżenia: 120%  
serek
21478 Wysłany: 09 Lip 07 21:25 • Temat postu:
grac!!grac!!grac!!grac!!grac!!grac!!grac!!grac!!grac!!grac!!grac!!grac!!grac!!grac!!grac!!grac!!grac!!grac!!grac!!grac!!grac!!

____________________

wywiad z Lechem Wałęsą
reporter:Co pan robił jak pan był elektrykiem?
Lech Wałęsa:Rozwalałem domy w taki sposub że wylewałem wode z kranu a potem przecinałem kable.

100 POSTÓW
warrock Użytkownik jest offline
Postów: 49
Ostrzeżenia: 120%  
warrockhttp://sasds
21491 Wysłany: 09 Lip 07 21:47 • Temat postu:
po to mnie stworezyli by grac
serek Użytkownik jest offline
Postów: 98
Ostrzeżenia: 120%  
serek
21495 Wysłany: 09 Lip 07 21:53 • Temat postu:
w kompa

____________________

wywiad z Lechem Wałęsą
reporter:Co pan robił jak pan był elektrykiem?
Lech Wałęsa:Rozwalałem domy w taki sposub że wylewałem wode z kranu a potem przecinałem kable.

100 POSTÓW
usaha Użytkownik jest offline
Postów: 14
Ostrzeżenia: 100%  
usahahttp://s
21508 Wysłany: 09 Lip 07 22:17 • Temat postu:
zyje poto by grac w kompa
Eerion Użytkownik jest offline
Postów: 811
Ostrzeżenia: 0%  
Eerion
21523 Wysłany: 09 Lip 07 23:37 • Temat postu:
Jak widać po powyższych postach, pomimo zwiększającej się ilości urodzeń liczba dawanych (przy narodzinach) mózgów na rok, wcale się nie zmienia...
© 2003 - 2024 HMT. Design & Code by gnysek.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.