Ale ty napisałeś ogłulnie że "picie jest złe".A wg. mnie 1,może 2 to nic złego ;p
A po drugie-nie kumam co mają 2 puszki do tego że pijący nie uwarza że to jest złe
No ale dobra bo powoli kłutnia się robi,a nikt z nas zdania nie zmieni ;p
Ja odbieram to tak: napicie sie TROSZKE z jakiejś okazji nie jest złe, od czasu do czasu można... ale nie snosze takich ludzi którzy piją by sie upić... codziennie (przesadzam ale tak to czasami bywa). Ja jestem młody, i ostatnio piłem jedynie szampana na sylwestra... chociaż nie, bo tata sie źle czuł i sie mineralnej napiliśmy . Jak widze takich któży to sie chwalą jak to my sie spiliśmy, a potem pchają taczke ze złomem to mnie krew zalewa... na nieszczęście znałem takich (Kiedyś mój kumpel mi napisał że sie winem zatruł... w domu. Powiedzcie mi jak można sie zatruć winem w wieku 11 lat? No niby można, ale kto mu na to pozwolił w domu? I czy jest sie czym chwalić?) A więc wszystko z umiarem, bo może sie to źle skończyć...