Wysłany: 27 Lip 06 12:38 • Temat postu: mam pytanko
Dokłądnie tak, jak Amos powiedział. A i tak może się okazać, że to nie wszystko i przez jakiś czas będziesz musiał dawać jej same prezenty, bo nie będzie chciała przyjąć oświadczyn. W końcu jednak powinna się zgodzić.
Staid lubi oba niebieskie, Aqua najbardziej lubi białą trawę o ile dobrze pamiętam. Najprościej jest mu więc dawać miód, albo mąkę, bo biała trawa rośnie tylko w zimie. I trzeba się trochę nachodzić, żeby ją zdobyć, jeżeli ksiądz się jeszcze z tobą nie przyjaźni.
Zależy jaki MH. Najprościej powiedzieć, że ziemniaki są dojrzałe kiedy mają białe kwiatki, i będzie się to odnosiło do wszystkich HM-ów z tego działu. Bo "niemokra ziemia" nie odnosi się do HM64. Możesz dalej podlewać dojrzałe rośliny i ziemia będzie mokra. Kosą faktycznie nie warto zbierać plonów. Lepiej się natrudzić gołymi łapkami.
Wysłany: 10 Maj 06 10:55 • Temat postu: Pomocy błagam plizzzz gagad
Gagad, twój post jest trochę niejasny. Chodzi ci o to jak zdobyć pozytywkę, czy jak ją wyciągnąć z plecaka? Na wszelki wypadek opiszę całość. Pozytywkę można wykopać w polu, idąc od budy psa prosto w pole, kopie się 10 razy na trzecim "okienku" od końca pola. Wyciągasz pozytywkę. Zaprzyjaźniasz się z Rickiem. Nie da się samemu pozytywki z placaka wyciągnąć. Jeśli Cię Rick lubi, to kiedy wejdziesz do jego sklepu i z nim porozmawiasz, uruchomi się scenka. Rick naprawi ci pozytywkę. Potem możesz dać ją dziewczynie rozmwiawiając z nią. Powie, że to ładna pozytywka i wtedy możesz wybrać: daj, albo nie dawaj.
Tak, ale nie u wszystkich to działa. Już kilkakrotnie pisano do mnie z zapytaniem jak się saveuje, bo zwykły sposób przy łóżku nie działa.
Poza tym savowanie na emulu jest lepsze - jak Gnyś powiedział, możesz zapisywać i odloadowywać kiedy chcesz.
Wysłany: 15 Kwi 06 10:38 • Temat postu: Gdzie skrzaty.
Idziesz do jaskini za domkiem drwali w lesie. Wchodzisz. Tam sobie łązie taki jeden skrzat. Niedaleko za niem jest w ścianie jaskini taka czarna dziura. Podchodzisz, wciskasz klawisz akcji - A-button - i jesteś w domku skrzatów, gdzie są dwa następne. Ale nie licz na to, że Ci pomogą na farmie. Jeśli będą Cię lubić, to może przyjdą przed burzą i powiedzą, że przypilnują zwierząt i szklarni. Oprócz tego możesz jeszcze od nich dostać Power Nuta za kulki, które możesz dostać od Kenta za kwiatka, gdy nasadzisz ich dużo. Do tego są elementem scenki ratowania winiarni. Trzeba się zaprzyjaźnić z nimi i z barmanem. Barman da Ci butelkę wina, pokażesz ją skrzatom, one skierują Cię do boginki. Potem razem z baginką ratuje się ducha winiarni. Ale do tego wszystkiego trzeba się ze skrzatami zaprzyjaźnić i to porządnie. To chyba tyle o skrzatach. Sam oceń, czy są Ci potrzebni.
Wiosna idzie i wszyscy zgłupiueli, dlatego nie ma żadnych skarg. Każdemu się mózg popsuł przez tą pogodę i zadowala nas byle co Ale tak na serio, to przecież wszystko jest ok. Redakcja fajna, nowy portal wspaniały, żyć nie umierać. A do tego u nas wreszcie stopniał śnieg i mamy już pierwsze początki wiosny. =D
Masz czego chcesz: piszę i o redakcji i o pogodzie.
Wysłany: 11 Kwi 06 19:56 • Temat postu: gnysek arts
Mi się ta dłoń podoba. A jako spec od dłoni (mam obsesję na punkcie ich rysowania same dłonie rysuję i nawet mi wychodzi ), znam się trochę na tym. Może faktrycznie trochę mała w stosunku do reszty rysunku, ale ładna.
Kurcze Komar, jaki ty oryginalny jesteś. Wypowiedzią tak się różnisz od innych, że aż się w oczy rzuca.
Co do rysunku, to mówiąc szczerze nie za bardzo mi się podoba. Jedyne co w nim uważam za dobrze zrobione to oczy. Fajnie narysowane. Ale reszta... :/ Tidus, moim zdaniem mogłeś się bardziej postarać. Ale to tylko moje zdanie, więc się nie przejmuj, że ja taka wredna jestem.
Nie podrywałam doktora, ale wydaje mi się, że się serce podniesie nawet bez scenki. Tylko być może wolniej.
Ja bym w poszukiwaniu scenki połaziła za nim, w któreś tam dni idzie na wzgórze rano po zioła, a potem siedzi w biobliotece - być może to tam powinny się scenki odbyć. Albo na plaży, albo gdzieś. Połaziłabym w rózne miejsca w różnych porach dnia, to może się w końcu trafi.
Mam nadzieję, że to dobra rada, bo mi się czasem myli z BTN. Ale one są podobne.
Wysłany: 27 Mar 06 17:22 • Temat postu: Śmietnik na Rose Square
Moim zdaniem to ten śmietnik jest tam po to, żeby do niego śmieci wrzucać. Ja zawsze wrzucałam. Bo jak się śmieci to trzeba z tym iść do spowiedzi. Czy będzie ich przez to mniej? Możliwe. Nie sprawdzałam. Jak chcesz to sprawdź. A jak nie chcesz wyrzucać tam śmieci to daj dziecku, chyba ten mały chłopczyk (Stu?) je lubi. I będziesz miał mniej śmieci i przyjaciela.