Ta opcja już była chyba kiedyś omawiana. Uznaliśmy, że nie jest potrzebna, bo jak stwierdził Gnysek, mamy pisać mądre posty, a nie byle co. W trakcie ładowania możemy się zastanowić, czy to co piszemy ma w ogóle sens.
Komar, zajrzyj do tematu "Zagadki", bo zostawiłeś go tak odłogiem, a my czekamy i czekamy na odpowiedź twojej zagadki... Miałam Ci wysłać maila, ale nic z tego nie wyszło... hh:
Sorki za offtop, ale nie mogłam się powstrzymać.
Może jesteś zbyt niecierpliwy? Któy dzień się do niej zalecasz? Z dziewczynami to nie ma tak hop-siup i już cię kocha... Trzeba poczekać i sporo się nachodzić.
A może przez przypadek dałeś jej coś, czego nie lubi?
Są dwa sposoby. Pierwszy: idź do lasu i zaraz jak tylko tam wejdziesz skręć w lewo farmera, lub jak wolisz w twoje prawo. Idź cały czas górą (ponad tymi drzewami co na wiosnę są różowe), a trafisz na ścieżkę. Idź nią do końca i tam znajdziesz białą trawę/koniczynę. Chciałabym dać skreena, ale aktualnie nie mogę Musisz jakoś dać sobie radę z moimi wskazówkami.
Drugi sposób: idź do kościoła. Jeśli ksiądz cię lubi, to przejdź przez drzwi do ogródka, poszukaj trawy i zerwij ją.
Tylko w tej chwili nie jestem już pewna, czy Ci dobrze radzę, bo mogło mi się coś pomylić z innym HM-em. Ale sprawdź mój sposób.
Krowy i owce są bardzo proste w obsłudze. Codziennie z nimi gadasz, pochodząc do nich i naciskając klawisz akcji. Codziennie je szczotkujesz. Codziennie je karmisz. Dorosłe krowy codziennie doisz. Dorosłe owce raz w tygodniu strzyżesz. Możesz wyciągać zwierzaki na zewnątrz w ciepłe dni, ale potem jest trochę ciężko je zagonić do obory.
Kury też miały być? Kury się tylko karmi i zbiera jajka.
Psa się codziennie karmi i najlepiej trzymać go zawsze w domu.
Konia codziennie się szczotkuje, na dorosłym warto też codziennie jeździć.
Ja bym sprawdziła, czy drzwi nie są już przypadkiem otwarte... Ja tak miałam, najpierw się okazało, że są otwarte, właziłam do ogródka jeszcze przez jakiś czas bez przyzwolenia ksiądza (oj, grzeszyło się, grzeszyło ) dopiero po miesiącu takiej zabawy pojawiła się scenka.
Wysłany: 18 Lut 06 20:50 • Temat postu: Buuu nie chcą mi wchodzić kody na ePSXe :(
Ja bym się cieszyła, że kody nie działają. Nigdy nie używałam kodów, one psują tylko całą grę. Skoro już Ci nie wchodzą, to po co się z nimi meczyć? Daj sobie spokój i graj normalnie. Ja bym tak zrobiła.
Wysłany: 18 Lut 06 12:02 • Temat postu: Wyścigi! HELP!
Pasowałoby go szczotkować co dzień, ale to i tak raczej niewiele daje na jesieni pierwszego roku. Wtedy koń nie jest jeszcze tak dobrze przygotowany i oswojony. Bardzo ciężko jest wtedy wygrać. Na wiosnę drugiego roku już powinien zwyciężyć.
A oprócz szczotkowania polecam jeszcze od czasu do czasu pojeździć na nim. Ja np codziennie jadę na koniu rano do kurnika i z powrotem, kiedy już nakarmię zwierzaki. To mały odcinek, ale systematyka robi swoje.
I jeszcze jedna rada co do wyścigów. Dotyczy psa, ale aż się nie mogę powstrzymać, żeby jej nie napisać. Ja swojego psa trzymam cały czas w domu i codziennie go karmię. Na upartego można psem wyrać już w pierwszym roku, gdy się tak postępuje, ale i tak trzeba parę razy odloadowywać. ;)
Wysłany: 17 Lut 06 18:34 • Temat postu: Wyścigi! HELP!
O ile się nie mylę trzeba wciskać X, czyli A-button. Musisz tylko uważać, żeby twój koń się za bardzo nie zmęczył - będzie wtedy żółte, a później czerwone kółko. Wtedy nie możesz już przyśpieszać, a koń zwolni nieco.
Co do taktyki - niektórzy wolą oszczędzać energię, inni od razu ładują całą energię na początku, a później biegną na tej początkowej przewadze. Ta taktyka jest dobra jeśli masz mocnego konia tzn jeśli o niego porządnie dbałeś.
Mogę się mylić co do tych rad, bo już dawno nie grałam w HM 64 i czasem mi się myli z innymi wersjami.
E tam, wolno. Jak dla mnie bardzo dobrze. Mi to forum wchodzi dość szybko.
Gnysek, nie spiesz się, rób wszystko w swoim tempie, a zrobisz dokładnie i nie będzie później problemów. Jak się ktoś śpieszy, to się diabeł cieszy.
Nie da się w ten sposób. Tamtych rzeczy można używać tylko w szczególnych przypadkach - scenkach. Zaprzyjaźnij się porządnie z Rickiem, a pewnego dnia gdy wejdziesz do sklepu pojawi się scenka. Wtedy Rick zreperuje Ci pozytywkę.
Wysłany: 15 Sty 06 20:58 • Temat postu: Co mam zrobic ?
Mi skrzaty nigdy nie pomogły podaczas burzy. Nigdy nic nie zrobiły, kiedy nie mogłam wyjść z domu... To dlatego, ze czas w pomieszczeniach nie płynie i poszłam spać o 6.00. Nie mogły nawet przyjść, już nie mówiąc o pomocy... Zawsze chore zwierzaki... To było wredne...
A normalnie to pomagają, jak najbardziej...
Wysłany: 11 Sty 06 12:22 • Temat postu: Harvestowy konwent
Hej Er!On, ja też zdaję w czerwcu FCE! Fajnie, że ktoś ze znajomych jest w podobnej sytuacji jak ja... Trochę trudno jest mi się wyrobić, bo to wszystko przez rodziców. Ja wcale się do FCE nie nadaję, ale oni twierdzą inaczej i muszę zdać, bo będzie źle.
Co do zjazdu: Zakopane najlepsze, nawet nie mamy dlaeko. Biorę pod uwagę od razu Lunę i Iwani, bo jeśli się wybierzemy to tylko razem. Inaczej nie ma szans, żeby rodzice nas puścili. Ja mam 16 lat, Iwani 15, a Luna 14, więc osobno byłby spory problem, razem powinno być ok. Ale i tak będzi strasznie trudno... Już widzę moich rodziców: "Same we trzy w Zakopanem? I tuzin obcych ludzi poznanych w Internecie? Nie ma mowy." Nasi rodzice są podobni do rodziców Blondi...