Wysłany: 31 Lip 06 12:04 • Temat postu: Problem z koniem
A ja jak poznałem tego mietka co spyla krowy i owce to na drugi dzień miał dać mi konia ale jak tylko wyszedłem na podwurko 2 dnia to było spoko bo miał mi dać konika pogadał ze mną.... potem było wybieranie nazwy. ok wybrałem zaniusł konika i nic wchodze na drugi dzień do stajni a tam ...... PUSTKA.... KONIKA NIE MA :cry: :cry: