podsumowując: klapa. Popracuj nad swoimi tematami pisania oraz - na miłóść boską! - wydziel chociażby dialogi od fabuły, bo opowiadanko robi się mętne!
Wysłany: 29 Kwi 05 12:37 • Temat postu: harwestowy gwalciciel!
heh... to się nazywa: "być jednostką wybitną".
Słownikowo-polonistycznie jednostka wybitna to ktoś kto nie poddaje sie żadnym nakazom i zakazom, za nic ma zdanie otoczenia, jest wyobcowany i rozdarty wew. między podziwem dla swojego geniuszu i żałością bycia samemu.
...
sux to be you... dude
Wysłany: 29 Kwi 05 12:25 • Temat postu: wielka poezja iwani
O_o.....
czy ja jestem jedyną osobą na świecie co nie rymuje każdej myśli i słowa? ...... czuję się samotna....
ah... bo prawie zapomniałam - wierszyki same z siebie są naprawdę niezłe, to trzeba przyznać, ale iwani: popracuj nad ortografią ^^ to nie krytyka tylko prośba <klęka i błagalnie składa łapki> ok?
dzięki wszelkim Szafowym Bóstwom strzegącym Kosmicznego Gulaszu, że mnie chciało ściągać tą muzyczkę, a nie grać, bo jak zobaczyłam, że to Britnej-idiotka-masowo-onanizująca-się-szczotką-do-kibla, to mi sie niedobrze zrobiło.
wybaczcie mi wszyscy fani Britney, ale ja jej po prostu nie trawię. Mam później w nocy problemy ze snem, śnią mi sie rózowe koszmary o różowych Teletubisiach i dinozaurach Barney'ach.... O_o! GROZA!
<drży na obrazy, jakie jej podświadomość dostarcza>
Wysłany: 07 Kwi 05 17:48 • Temat postu: Najgorszy czas
hum.... (zagląda do dowodziku) eeee.... jesteś nieletni..... jak cie przytule, to o molestacje oskarżą.... (rozgląda się czy nikt nie zobaczy, poczym wyciąga paczuszke kostek cukru) masz, przyda ci się troche saharozy... świat od razu staje się milszy ^^ (bierze jedną kostkę i odchodzi w dal ssąc ją z błogim wyrazem twarzy)
Wysłany: 07 Kwi 05 17:35 • Temat postu: Najgorszy czas
Dobrze że przyjęłaś to jako komplement, bo nim był.
Przeraziło mnie jedno - że ten swiat spłodził kolejną niezrównoważoną osobę.... oprócz mnie of korz ^^
Muszę jednak przeznać, ze długa droga jeszcze przed tobą zanim osiągniesz taki poziom jak ja.... dla ludzi postronnych wydaję się być już NORMALNA (!!)
biedni, biedni ludzie... żal mi ich... (chichocze cichutko z dosyć złowrogim tonem fałszującym wydźwięk niezdrowej radości)
Wysłany: 07 Kwi 05 17:20 • Temat postu: 2 sezon Harvest North Park!! ^^
czuję... niedosyt.... hum...
do tego: w zapasach w kisielu Blondi nie dałaby mi szans :> ... ... ... ...hum ... ... ... chociaż nie wiem... jakby się zastanowić, to widziałam nagrania jej walk jeszcze sprzed 3 lat... może tak jak Rocky ostatkiem sił zrobiłaby Draw? .... albo knockout... O_o... muszę pogadać z moim menadżerem ^^