Wysłany: 05 Sie 05 10:09 • Temat postu: ogolny problem
nie wiem jak inni, ale ja juz pierwszego gnia sprzątając pole robię dwa prostokąty z kamieni i jak mam jakieś zwierzaki, to je tam zostawiam. Zwykły sejw, sprawdzenie pogodówki i jak ma być dobra pogoda, to gram dalej. W ten sposób dochodzę do ok 8 serduszek przed festiwalem krów i 5 przed festiwalem kurczaków (przyrost serduszek zależy od nadanych imion)
nie muszę karmić, wystarczy oblecieć zwierzaki i zebrać co wyprodukowały. Czy tak nie jest lepiej?
Zresztą: należy przetrzymac zwierzaki min. 600 godzin na polu, a zaczną dawać perfekcyjne jajka/mleka/wełnę (oczywiście, jeżeli to laureatka festynu...) potem można już trzymać zwierzaki w zamknięciu
Wysłany: 02 Sie 05 23:09 • Temat postu: Kody - HM MFOMT
neo... odezwij się na moje gg, a dam ci taki sejw (=__=;). Wybacz, ale jaśniej nie potrafię wytłumaczyć... chyba ze zrobię poradnik krok-po-kroku ze screenów :-P
Wysłany: 02 Sie 05 07:54 • Temat postu: Kody - HM MFOMT
jeju jeju.... nie wytłumaczyłam dosyć jasno?
wklejesz kod podstawowy musi być na enabled (E) - zapisujesz pamiętnik - resetujesz emula (ctrl+r) i gdy ponownie załaduje gre, wybierasz - ładuj z pamiętnika - wybierasz slot - potwierdzasz, będąc już w grze, otwierasz gamesharka i wklepujesz jakie tylko żywnie się podoba kody
teraz zrozumiale?
jakby nadal było za ciężko, to spróbuję rozpisać poradnik - krok po kroku odczytywania moich wcześniejszych porad ^^
Wysłany: 31 Lip 05 18:32 • Temat postu: 2 sezon Harvest North Park!! ^^
ahhhh.... <siedzi lekko nietomna - zbyt wiele przyjemności z czytania crashowych tekstów>
<nagle wystawia oba kciuki do góry i przesyła oślepiający uśmiech> TYLKO TAK DALEJ CRASH!! Niech moc twojej młodzieńczej weny rozświetli szare żywota forumowiczów!!
Wysłany: 30 Lip 05 23:42 • Temat postu: Głeboko w głowie gdzieś....
hehehe.... to podobnie masz z tymi snami jak ja, blount.
tyle że ja mam prawdziwą psychodelke niekiedy - raz skakałam po wielokolorowych galaretkach niczym pasikonik, coraz wyżej i wyżej. Innym razem Azazel w dziecięcej postaci zmienił mi kolegę w takie koło do pływania z głową kaczki na przodzie. Jeszcze innym razem latałam wraz z naparstkami i szyszkami papierowym samolocikiem.... i to tak można ciągnąc w nieskończonośc
najlepszy sen? hmmm... jak moją wredną kuzynkę pożerał krokodyl. Wstałam w cudownym humorze ;)
Wysłany: 30 Lip 05 02:06 • Temat postu: Wilk. Niebanalny (nie) horror o pewnym chłopcu...
... mój chory umysł po przeżuciu tekstu łaskawie raczył wypluć informację zwrotną : nowomodny fik
... brrr...
jak dla mnie to występuje zbyt wiele nieścisłości i kiczu. Przede wszystkim: jak można wbić sztylet w ramię i zabić tym samym i siebie i pomoc medyczną? Skąd te elfy? Dziewczyna ma minimum roztrojenie jaźni, przy czym jedno nie jest nawet rodzaju ludzkiego i stokrotkuje w zbożu... sheeesh.... ślady love story do przeżycia, ale końcówka trąci kiczem. To nie było straszne. :/
choć może ja mam porypane co straszne a co nie (śmieje się na większości horrorów, a nie wytrzymuję obyczajówek... brrr... klan... O_o)
Wysłany: 21 Lip 05 22:02 • Temat postu: Kto mnie pokocha??
arra? ... ale to mętny fic :/
myśli przeplataja sie z mową i uczynkami, ZERO przerw - nawet najzwyklejsze cudzysłowy by wystarczyły lub nawiasy... cokolwiek :~
ale nic. genialny komentarz eloo :> nie wiem, czy to wrodzone, czy sie tego gdzieś naumiałeś (wole to drugie - podaj adres!), więc powiem krótko *szacuneczek* (killuj, killuj )
Wysłany: 19 Maj 05 12:19 • Temat postu: Coś dla znających angielski....
O_O.... teraz podczas Gali Piosenki Biesiadnej Folk-Country Engrish in Poland będe mogla zaśpiewać coś własnego pomysłu...
Ale serio - jakby się zastanowić, to nasze przekleństwa są wielokrotnymi kombinacjami niewielkiej grupki wyrazów... czy to dobrze? Czy to pozytywnie świadczy o naszej inwencji i wyobraźni? .... Hmmmm...