×

o problemach z odkopaniem narzędzi również tutaj https://hmt.pl/viewtopic.php?t=2889
a co do schodów... ich pozycja jest ustawiana losowo przed każdym zejściem na dany poziom. prawdopodobnie czasem jest tak, że schody na dół są w tym samym miejscu co schody na górę (są przez nie "przykrywane"), dlatego nie można ich znaleźć. zejście jeszcze raz na taki poziom powinno rozwiązać (i zwykle rozwiązuje) ten problem

wystarczy użyć, 255, a nie 225 razy

ananas na pewno rośnie dwa razy w sezonie (z tego samego krzaka). mimo, że mam już 5ty rok, to nie pamiętam po ilu dniach owoce wschodzą drugi raz. ale właśnie zaczynam lato, więc się dowiem i napiszę chyba, że ktoś mnie uprzedzi...

a kto pisze, że to przepis na herbatkę? pytanie było o liście
więc taka też jest odpowiedź

niekoniecznie trzeba je dostać od skrzatów, można ugotować samemu
oto przepis:
patelnia, nóż, czerwone zioła, pomarańczowe zioła, żółte zioła, zielone zioła, purpurowe zioła, niebieskie zioła, zioła indigo, chwast z farmy.

przeklęta podlewa tyle samo co błogosławiona, 78 pól (6x13), jedyna różnica między nimi to taka, że przeklętej raz wziętej do ręki nie można się pozbyć (tzn. zmienić na inne narzędzie). ratunkiem jest wtedy wizyta w konfesjonale (pon. albo śr.), mityczna podlewa 252 pola (12x21).
przeklęty, błogosławiony albo mityczny młotek to żadna różnica, bo nie ma w grze twardszych kamieni, niż te, które można rozbić przeklętym/błogosławionym młotkiem. to samo dotyczy siekiery.
wędką przeklętą/błogosławioną można łowić ryby duże, skarby, śmieci i ryby legendarne, a mityczną wszystko, począwszy od małych rybek na rybach legendarnych kończąc (w tym śmieci i skarby).
a motyka jest już objaśniona. dodam, że na poziomie przeklętym/błogosławionym orze pas szerokości 3 pól, a długości... nie wiem, ok. 12?

a ja znalazłem... jest taka funkcja "Szukaj" i jak tam wpiszesz "jajko p" albo "mleko p" to pokaże conajmniej kilka wyników wystarczy się trochę wysilić...

ło matko... toć nie ma chyba nic prostszego, ale jednocześnie nudniejszego jak pobłogosławienie wędki... możesz wejść z nią do domu i "zarzucić" 255 razy (zarzucić, czyli użyć bez łowienia niczego), ale nasz bohater pewnie nie dociągnął by do końca... więc lepiej poczekać na jakiś festiwal i tam zarzucać, bo w trakcie festiwali koleś się nie męczy

wydaje mi się, że stwierdzenie "conajmniej jedną z każdej rzeczy" nie dotyczy zadań, jakie trzeba wykonać, aby poślubić Goddes, tylko KAŻDEJ rzeczy, którą można zdobyć w grze, czyli rudy, warzywa, prezenty, kwiatki, narzędzia itp. niedawno w letniej kopalni znalazłem kamień mistyczny i wtedy ukazała mi się Goddes mówiąc, że znalazłem już wszystko, co można w tej kopalni znaleźć. pewnie tak samo by było w kopalni zimowej i tak samo z każdą inną rzeczą w grze... ech, ta bogini to ma wymagania!

jaki błąd?? wszystko jest ładnie napisane:

ja tam gram na konsolce, ale nie na oryginalnym romie, tylko ściągniętym z neta, bo mam nagrywarkę i jakoś nie miałem do tej pory żadnych problemów z brakiem czegoś w grze, wszystko jest w najlepszym porządku. poza tym jeśli rom się zepsuje (np. z powodu uszkodzenia dysku), to przecież save'y są zapisywane oddzielnie, więc pobranie działającego romu nie oznacza rozpoczęcia gry od nowa. trzykrotne sprawdzanie piętra może niee wystarczyć... ja szukałem jednego z kamieni Kappy na zerowym poziomie kopalni kilkanaście (o ile nie kilkadziesiąt) razy... zacząłem tracić nadzieję, że coś znajdę i... wtedy znalazłem! taki już urok tej gry...

jak to 8 Jewel of Truth? w drugim roku gry? toć jeden z Jewel of Truth można dostać w konkursie w domku w mieście, a jeden w domku w górach... jak przez 2 lata można mieć obydwa domki? ja mam 4ty rok i mam dopiero ok. 4mln G, więc do 100 mln G jeszcze trochę brakuje, wtedy kupię domek w górach i zdobędę kolejny Jewel of Truth, ale na chwilę obecną mam tych kamieni 6.
a co do postu to tak, trzeba mieć wszystkie narzędzia ulepszone na mithril... w ogóle te kopalnie to porażka... dwa dni straciłem na schodzenie na 255 poziom :/ i też gram na GBA, bez kodów...

super artykuł! głosuję za wyróżnieniem tego posta

i mam pytanie... jeśli mam już żonę, to czy mogę nadal zarywać do innych dziewczyn celem podniesienia poziomu lubienia mnie przez nie? chodzi o to, że mając żonę znikają serduszka u innych dziewczyn...
znalazłem sposób na dowiedzenie się jakie serduszko ma u mnie Ann (moją żoną jest Karen). idę do baru między 6:00 a 7:00 i gadam z Ann. podczas drugiej rozmowy pokazuje się u niej serduszko, ale mimo dawania jej prezentów jest ciągle niebieskie...

bo trzeba dodać jeszcze Bodygizer XL i Turbojolt XL... przepis jest niekompletny... serce chyba nie ma znaczenia

od razu powinna, chyba że nie ma jeszcze 10 serduszek... a na liście zwierzaków jest korona przy tej kurze?
a poza tym wiadomo, czy jajko jest złote dopiero jak się je podniesie z ziemi, bo na ziemi wszystkie są białe...

Ostatnio edytowany Środa, 06 Grudnia 2006, w całości zmieniany 1 raz(y).