Szukaj:
Strona Forum   Wybierz
Wybierz
Uwaga! Przeglądasz stronę jako gość!      Zaloguj się      Załóż nowe konto

×

Scraps Użytkownik jest offline
Postów: 73
Ostrzeżenia: 0%  
4759 Wysłany: 17 Lip 05 18:58 • Temat postu: zdarzenie
mialem takie zdarzenie: zblizał sie festiwal pełni ksiezyca, stu powiedzial mi w piątek ze w sobote jest dzien koscielny wiec w sobote poszedlem sie wyspowiadac, powiedzialem ze nie dbalem o zwierzeta a carter powiedzial ze mam wrzucic cos do wodospadu bogini poszedlem, ona spytala sie czy mam polaczenie GC i GBA (nie mam) po zakonczeniu ukazała mi sie lista dziewczyn do wyboru + bogini wybralem karen u ktorej mialem zielone serce,
wchodze na mothers hill o 6 w dzien pełni ksiezyca, karen tam jest zagadalem do niej ona mi cos powiedziala i pojawily sie słowa do wyboru: YES
No
wybralem yes i podskoczylo mi u niej serce do zoltego

PYTANIE: PO CO BYŁA TA LISTA U BOGINI ?? ?? ??
Scraps Użytkownik jest offline
Postów: 73
Ostrzeżenia: 0%  
4723 Wysłany: 14 Lip 05 22:20 • Temat postu: Drewniany Płotek
mają rację zrob kamien przy kamieniu poniewaz płotki się niszczą
Scraps Użytkownik jest offline
Postów: 73
Ostrzeżenia: 0%  
4544 Wysłany: 14 Lip 05 13:14 • Temat postu: Kury
ja mam sposob! zawsze saveuj przed spaniem jesli kura ci umrze mozesz loadowac :afro: :afro:
Scraps Użytkownik jest offline
Postów: 73
Ostrzeżenia: 0%  
4231 Wysłany: 10 Lip 05 22:21 • Temat postu: Osiągnięcia
4 rok lato
(15x15)x(15x15) zasadzone ananasy
skrzaty max serc
8 kur
4 owce
6 krow
pies i kon max serc
popuri fioletowe serce karen niebieskie
48 przepisow
narzedzia ulepszone na mitril
dom, obora, kurnik na max wszytko wykupione z TV + waza od wona

Zycze miłego dnia :kiler: :king: :kiler: (obstawa króla)
Scraps Użytkownik jest offline
Postów: 73
Ostrzeżenia: 0%  
3285 Wysłany: 29 Maj 05 14:50 • Temat postu: I wszyscy razem numanumaye!
link do pewnego spiewacza z torunia

http://www.portfolio.net.pl/~toruniak/albumy/flash/numanumaye.html
Scraps Użytkownik jest offline
Postów: 73
Ostrzeżenia: 0%  
3259 Wysłany: 28 Maj 05 20:53 • Temat postu: inny swiat
nie zrozumielismy sie chodzi o fomt-a
Scraps Użytkownik jest offline
Postów: 73
Ostrzeżenia: 0%  
3255 Wysłany: 28 Maj 05 18:05 • Temat postu: inny swiat
czy istnieje inny swiat taki jak opisywal erion w jednym ze swych artykułow?? a jesli tak to jaki i jka mozna sie dostac??
Scraps Użytkownik jest offline
Postów: 73
Ostrzeżenia: 0%  
3250 Wysłany: 28 Maj 05 18:04 • Temat postu: połączenie fomt z awl
a wtedy dostaje domek i vana z lulu

apropos z kąd oni przychodzą??
Scraps Użytkownik jest offline
Postów: 73
Ostrzeżenia: 0%  
3248 Wysłany: 28 Maj 05 17:49 • Temat postu: połączenie fomt z awl
kto poda link gdzie byłoby pokazane lub napisane jak połączyc fomt z awl !! !! !! !! !! B) B)
Scraps Użytkownik jest offline
Postów: 73
Ostrzeżenia: 0%  
3112 Wysłany: 28 Maj 05 17:44 • Temat postu: Kopalnia Zimowa i jej zagadaki.
jak wyglądają te przeklęte narzędzia ??
Scraps Użytkownik jest offline
Postów: 73
Ostrzeżenia: 0%  
2584 Wysłany: 28 Maj 05 17:42 • Temat postu: HM:FOMTFG
niezle sie prezentuje trailer mfomt g
Scraps Użytkownik jest offline
Postów: 73
Ostrzeżenia: 0%  
2742 Wysłany: 27 Maj 05 11:15 • Temat postu: PRzepisy

6. pojawia Ci się panel wyboru składników ... najpierw pojawia Ci sie co masz przy sobie w plecaku ... zjeżdżając niżej pojawia Ci się to co masz na danych półkach w lodówce

a ja głupi zawsze bralem to z lodowki albo odrazu korzystalem z przepisow ]:->
Scraps Użytkownik jest offline
Postów: 73
Ostrzeżenia: 0%  
3106 Wysłany: 25 Maj 05 21:37 • Temat postu: Kopalnia Zimowa i jej zagadaki.
ja tez raz nie mogłem znalezc schodkow chyba na pietrze z jeziorkiem ale nie przejmuj sie to chyba jakis bląd bo mi sie tylko raz zdarzyło a wiele razy bylem tam gdzie jest jeziorko :-)
Scraps Użytkownik jest offline
Postów: 73
Ostrzeżenia: 0%  
415 Wysłany: 20 Mar 05 21:24 • Temat postu: Dowcipy
Na wycieczkę rowerową wyruszyło dwóch wariatów. Jadą... jadą... Nagle jeden zatrzymuje się i spuszcza powietrze z kół.
- Co ty robisz? - pyta drugi.
- A siodełko było za wysoko - odpowiada tamten.
Na to ten drugi zamienia miejscami kierownicę z siodełkiem. Teraz ten co spuszczał powietrze, zdziwiony pyta się:
- A co ty wyprawiasz?
- Zawracam, z takim idiotą jak ty nie jadę dalej!



Facet jedzie samochodem i słyszy w radiu komunikat:
- Uwaga! Jakiś wariat na drodze 123 jedzie pod prąd!
Słysząc to, kierowca rozgląda się i mówi do siebie:
- Jaki jeden wariat? Są tu ich tysiące!



Dwóch wariatów rozbraja bombę..
A jak wybuchnie?- pyta się jeden
-Nic nie szkodzi, mam drugą...



Siedzi dwóch downów w pokoju i zgasło światło. Jeden mówi to pewnie korki,a drugi to idź mu otwórz.



Siedzi w oknie wariat i krzyczy do ludzi
-Jestem wysłannikiem boga! Jestem wysłannikiem boga!.
Na to drugi wariat
-Nieprawda! Nie słuchajcie go! Ja nikogo nie wysyłałem!



Jadą wariaci autobusem i zepsuł sie autobus. Wariaci pouciekali tylko kierowca był normalny i poszedł zobaczyć co się zepsuło. Idzie jeden wariat i mówi:
-A ja wiem co sie zepsuło.
-A idź mi stąd wariaci-odpowiada kierowca. przychodzi poraz drugi i mówi:
-A ja wiem co sie zepsuło.
-A idź mi stąd wariacie- odpowiada kierowca. Sytułacja powtarza się poraz trzeci a wariat mówi to samo:
-A ja wiem co się zepsuło. Zdenerwowany kierowca pyta się:
-No co?
-Autobus.



Dwóch wariatów kąpie się nad rzeką nagle jeden z nich zauwarza pływające zwłoki:
-O rany trzeba mu zrobić sztuczne oddychanie: więc wyciągnął rurkę i wsadził ją trupowi w dupę po chwili zmęczenia mówi:
-zmęczyłem sie więc teraz ty
-wiesz co brzydze się tobą.
Po czym wyciągnoł rurkę i wsadził drugą stroną


Kłóci się Rosjanin, Norweg i Polak, gdzie są sroższe zimy. Ruski mówi:
- U nas to była taka zima, że jak splunąłeś, to na ziemię spadała bryłka
lodu.
Na to Norweg:
- A u nas była taka zima, ze Golfsztrom zamarzł.
A Polak:
- A dobrze mu tak, Żydowi!



Rozmawia facet z Moskwy ze swoim kolegą z Syberii i mówi:
Staaaaryyy, ale tam u was musi być zimno!
- Eeee nieeee tak strasznie - mówi kolega - jakieś minus trzydzieści tylko....
- A w telewizji mówili, że minus 50!
- Naprawdę? Tak w telewizji mówili?
- No tak
- Minus pięćdziesiąt? - z niedowierzaniem pyta ten z Syberii - eeeee ale to chyba na zewnątrz...



Dwóch Rosjan niesie upolowanego niedźwiedzia. Podchodzi Amerykanin i pyta - Grizzly? - Niet, strieliali - odpowiedział Wania.



Polaka Ruska i Niemca złapał Diabeł i mówi:
- Mam dla was trzy zadania:
1) Przejść przez most pod obstrzałem.
2) Przywitać się z niedźwiedziem podając mu rękę.
3) I zgwałcić bardzo stara i sprytna Indiankę.
Popatrzeli po sobie zdziwieni i postanowili podołać tym zadaniom.
Pierwszy poszedł Rusek, lecz udało mu się dojść tylko do polowy mostu.
Drugi poszedł Niemiec, przeszedł most, lecz gdy wszedł do klatki niedźwiedzia, on go wystraszył.
Następnie poszedł Polak, przeleciał przez, most wpada do klatki, a tam jak nie zacznie się kotłować.
Ale po jakiejś godzinie z klatki wychodzi zziajany, zdyszany i podrapany Polak i pyta:
- Ty diabeł to gdzie jest ta Indianka której mam podać łapę ?



W pociągu siedzi Polak i Murzyn.
Polak przygląda się Murzynowi, bo nigdy wcześniej nie widział Murzyna.
Chciał się dowiedzieć, skąd ten Murzyn jest i pyta:
- Bangladesz?
Murzyn nic. To Polak znów:
- Bangladesz?
Murzyn wstał, otworzył okno, wyciągnął rękę i powiedział:
- Nie bangla.



Jechali pociągiem Polak, Niemiec i Rusek. Założyli się o to, kto jest szybszym złodziejem.
Niemiec mówi:
- Dajcie mi dwadzieścia sekund i zgaście światło.
Po dwudziestu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle niemiec oddaje im zegarki.
Rusek mówi:
- Dajcie mi dziesięć sekund i zgaście światło.
Po dziesięciu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle rusek oddaje im kalesony.
Polak mówi:
- Dajcie mi pięć sekund i zgaście światło.
Po pięciu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle wchodzi konduktor i mówi:
- Panowie koniec jazdy, ktoś nam zakosił lokomotywę



Zasypaną śniegami tajgą jadą saniami: Rosjanin, Polak, Niemiec i Amerykanin. Nagle do sań doskakuje stado głodnych wilków. Już mają ich dopaść, lecz Ruski wyrzuca z sań Niemca. Wilki rozszarpują nieszczęśnika. Nie na
długo powstrzymuje to zwierzęta, które doganiają sanie. Ruski wyrzuca Amerykanina. Wilki rozszarpują go, jednak po chwili znów są przy saniach. Wówczas Ruski wyjmuje strzelbę i po kolei strzela do każdego z wilków.
- Dlaczego - pyta Polak - od razu ich nie zastrzeliłeś? Ruski wyjmuje butelkę wódki.
- Coś ty!? Pół litra na czterech?!



Polak, Ruski i Francuz lecą samolotem. Awaria, trzeba skakać. Są tylko dwa spadochrony. Polak łapie spadochron - Ruskiemu na plecy, poszedł. Następny Francuzowi na plecy... Dżentelmen Francuz próbuje zwrócić spadochron Polakowi (w rewanżu za 39-ty) - Polak na to:
- Nie bądź frajer. Ruskiego wysadziłem z gaśnicą.



Diabeł złapał Anglika,Francuza,Niemca i Polaka. Zaciągnął ich na bezdenną przepaść i mówi do Anglika:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- Gentelmen skoczyłby!
Anglik skoczył. Nad przepaścią staje Francuz i diabeł go kusi:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- Gentelmen skoczyłby!
- Nie skoczę!
- Ale teraz jest taka moda!
I Francuz skoczył. Nad przepaścią staje Niemiec i diabeł znów kusi:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- Gentelmen skoczyłby!
- Nie skoczę!
- Ale teraz jest taka moda!
- Nie skoczę!
- To rozkaz!
Więc i Niemiec skoczył. Wreszcie, nad przepaścią staje Polak i diabeł kusi:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- Gentelmen skoczyłby!
- Nie skoczę!
- Ale teraz jest taka moda!
- Nie skoczę!
- To rozkaz!
- Nie skoczę!
- A,to sobie nie skacz!
Polak skoczył.


Zmarła teściowa... Na ceremonii pogrzebowej zięć klęczy i tuli się do policzka teściowej... Żałobnicy znając napięte relacje zięcia z teściową podchodzą i pytają...
- Widzę, że pogodziłeś się z teściową przed jej odejściem...
- Nie, nie oto chodzi... jak sie dowiedziałem wczoraj, że umarła to piłem ze szczęścia z kumplami całą noc, a teraz mnie tak głowa napierdala a ONA taka zimniutka...



Do sklepu wbiega facet i pyta sprzedawcy:
- Jest cukier w kostkach?
- Nie ma! - Odpowiada sprzedawca
- A jakaś inna, tania bombonierka dla teściowej?



- Tato, tato, dzik zaatakował babcię
- Jak sam zaatakował, to niech się sam broni.



Przyjechała teściowa:
- Otwieraj ty łobuzie, wiem że jesteś w domu, bo twoje adidasy stoją przed drzwiami!
- Niech się mama tak nie wymądrza, poszedłem w sandałach!



Idzie Masztalski z obitą, siną gębą i taszczy duże walizki. Spotyka przyjaciela:
- Co Ci się stało Masztalski?
- A, teściowa mnie pobiła.
- Jak by mnie tak teściowa pobiła to bym ją chyba poćwiartował!
- A ty myślisz, że co ja tu dźwigam w tych walizach?



Umarła teściowa, cień padł na całą rodzine, ktoś musi palnąć mowę ....
Powie zieć ...
- Więc tak, dzięki Bogu do Boga poszła moja teściowa. Co jeszcze dobrego mogę na Jej temat powiedzieć? hmmmm hmmmm hmmmm ale brata miała gorszego



Jak długo należy patrzeć na teściową jednym okiem?
-Tak długo aż się muszka ze szczerbinką zgra.



Jakiś facet biegnie za jakąś babą i wali ją dechą po głowie. Inny gość, który to widział mówi do niego:
- Co ty robisz?
On odpowiada:
- To moja teściowa!
Tamten krzyczy:
- No to kantem ją, kantem!



- Tato czemu babcia biega zakosami?
- Nie gadaj, podawaj magazynki!



Teściowa przyjeżdża w odwiedziny do zięcia i córki. Drzwi otwiera zięć:
- O, mamusia! A mamusia na długo?
- Na tak długo synku, aż wam się znudzę.
- To mamusia nawet nie wejdzie?


Krowa to ssak. Ma ona sześć stron: prawą, lewą, przód, tył, spód i wierch. Za krową znajduje się ogon zakończony małym pomponikiem. Krowa posługuje się nim do odpędzania much od siebie i od mleka. Głowa krowy służy do rogów, no i jej pysk musi gdzieś znaleźć miejsce. Rogi służą do bodzenia, a pysk do miauczenia. Pod krową wisi mleko. które służy do dojenia. Krowa ma delikatny węch, czuje się ją z daleka. Pan krowa nazywa się byk. On nie jest ssakiem. Krowa nie je dużo, ponieważ wszystko, co zje, zjada dwukrotnie. Kiedy krowa jest głodna, robi muuu!
A kiedy nie mówi nic, oznacza to, że w środku ma pełno trawy aż po czubki rogów...



W średniowieczu drogi były tak wąskie, że mogły się minąć najwyżej dwa samochody.



Po bitwie na polu grunwaldzkim zostało więcej nieboszczyków niż przyszło



Jej córeczka Ania uśmiechnęłą się pod wąsem



Kupił jej drogie rękawiczki za które zapłacił marne grosze



PRAWDZIWA UWAGA:
Damian, Piotr i Łukasz śpiewają na lekcji muzyki.



W Krakowie wybudowano ostatnio wiele nowych zabytków



Bogumił ożenił się z Barbrą w dniu swojego ślubu



Przez uderzenia pędzlem malarz uzyskuje smutek na twarzy modelki.



Była to wyspa zdala położona od morza



Barak, burak, czy jak mu tam to kierunek w sztuce.



Pijacy pod wpływem alkoholu często popełniają samobójstwo i nazajutrz nic nie pamiętają.



Dziadek był kawalerzystą, bo nie mógł znaleźć panny.



Chopin - to najprawdopodobniej największy gracz na świecie.



Jurek był niegrzeczny i bił mnie po jednym, a potem po drugim dzwonku.




Edytowany 2005-03-25 03:28:44
Scraps Użytkownik jest offline
Postów: 73
Ostrzeżenia: 0%  
728 Wysłany: 20 Mar 05 21:17 • Temat postu: Przeciążenia
osobiscie nie zauwazylem by sie przeciązylo wiec nic mnie nie martwii
© 2003 - 2024 HMT. Design & Code by gnysek.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.