Wysłany: 04 Cze 06 19:38 • Temat postu: Alkochol a młodzież.
Maku napisał(a):
Czy ja mówiłem o tobie????? Chodziło mi o wypowiedź Matiza który uważa że jedną z zalet imprez jest najebanie sie do "nokautu techniczego". A do dziewczyn całujących się po najebaniu - nawet fajnie sie robi im zdjęcia a potem pokazuje w całejk szkole . Nie mam nic też do jak to ująłeś "kiszenia ogóra" na imprezie pod warunkeim że jesteś odpowiedzialny do tego co robisz a nie w 3 dupy pijany. No chyba że żadna trzeżwa laska nie chce na ciebie spojrzeć Dobra to był żart ale widze że wiele osób nie widzi że picie alkocholu jest złe. No cóż ale to wasz wybór. Tylko nie narzekajcie potem na rodziców czy nauczycieli jak będziecie musieli w rubryce wykształcenie w formularzu do pracy napisać "wykształcenie: podstawowe".
Ziomuś, jesteś normalnie zajebisty. "Picie jest złe, rushoffe misie są dobre, świat jest be, szkoła jest dobra". Jeżeeli chcesz patrzeć na wszystko co złe, to zamknij sie w plastikowym kokonie i zakop pod ziemie...chociaż nie, ona tż jest niezdrowa. I tak kiedyś trzeba umrzeć, więc po co się ograniczać. A najebać sie można dopiero pod koniec, i trzeba mieć ze sobą dobrych ziomków, żeby cie zaparkowali do domku, bo jak jesteś "imigrantem" to pijesz na pokaz: 1 piwko, drugie stoi godzinę, a potem sie brechtasz tylko jak wszyscy się zataczają w kółeczko i śpiewają na pół żywi w koncie.
Wykształcenie podstawowe?? No popatrz, nie wiedzieć czemu póki co jestem w 2 gimnazjum i jeszcze nie zeszłem poniżej średniej 4.5...Coś czuje że chyba nie trafiłeś z tym stwierdzeniem
Komar: Może to syndrom kujonka, którego wszyscy biją? xD (nie do ciebie Matiz )
Wysłany: 01 Cze 06 14:56 • Temat postu: Alkochol a młodzież.
Ryzy napisał(a):
Mi to nie przeskadza jak pijane dziewczyny się liżą z byle kim na dyskotece, po to się chodzi na imprezy aby zaliczyć coś nie? Bo jak nie to nie widzę raczej sensu chodzenia na party skoro nic się nie pozalicza >_<
Ja tam akurat widze inny sens (prócz teo co podałeś ). Przychodzi się na impre żeby się spotkać z kumplami, potańczyć z dziewczyną twojego najlepszego przyjaciela która podoba ci się od dzieciństwa, schlać się jak świnia aż do nokałtu technicznego (blackoff ), i obudzić się w domu z wieścią o podwójnie zwiększonej zawartości twojej książki adresowej w telefonie.
Wysłany: 20 Maj 06 15:34 • Temat postu: 51. Eurowizja
Ja bym stawiał na Rosję albo na tych od "We are the winners, of eurovision"(nie pamiętam kraju) na szczęście Islandia się nie dostała (to ta piszcząca mandaryna na końcu )
Na wyjście z grupy bym nie liczył...Z Ekwadorem przerąbiemy pewnie z 10:0, z czego ekwador nie strzelił żadnej :aniol: , a o reszcie nie mówie...Moim zdaniem jedyny na którego możemy liczyć to Jop
kurcze takie pytanie niewiedziałem je gdzie zadać jeździcie na rowerach i jakie macie sprzęty a może nieprzywiązujecie do tego wagi grunt by były 2 kółka i do przodu
Ech...mój rower jest profesjonalny
Ma automatyczną redukcję biegów (jak podjeżdżam pod górkę to mi się zmieniają przerzutki, jak skręcam w lewo to mi spada o 1, a jak w prawo to o 2), system ABS (rower cały czas hamuje, a jak sam zachamuje, to tak wolno jade, że zawsze zachamuje i czuje takie podrzucanie pod pedałami), niepełnosprawne oświetlenie drogowe (nawer odblaski w pedałach wyleciały ), oraz pikanie podczas cofania (pordzewiałe koła, stare hamulce, podczas cofania wszystko piszczy).
Wysłany: 23 Kwi 06 12:47 • Temat postu: Palarnie w szkołach
e_em_3 napisał(a):
ale nierozumie bajtla 1 gimnazjum ledwie mi do kostek dorasta i jara jak najety
hesus u mnie jest tyle szkol i wiekszosc pali
taa, z tego nie moge. Dzieciak ledwo umie mówić (bo zazwyczaj umieją tylko kur*a i ch*j)a palą gorzej niż w amerykańskich filmach
paliła u nas kiedyś babka od matmy, i to w szkolnym kiblu Ale można jej wybaczyć bo zaczęła przez naszą klasę :kiler:
Wysłany: 23 Kwi 06 12:31 • Temat postu: Lejdi_dżewel :P
A jak ^^
Ja też nie uważam żeby pisanie rzeczy typu koffam će było ziomalskie
Uważam to za kompletny debilizm, którym bawią się upośledzone różowe nastolatki. Podczas takiego pisania można sobie nieźle pokaleczyć palce, trzeba wymyślać taki kompletny bezsens zdania, aby w 3-literowym wyrazie było 8 błędów. Ech..ten świat jest dziwny :/
Wysłany: 22 Kwi 06 18:33 • Temat postu: Palarnie w szkołach
Nasza szkoła jest po prostu...ech
Osoby NIEPALĄCE można na palcach liczyć. Przerwa wygląda mniej więcej tak:
-Ej, patrzcie czy nie ma przypału
-dobra, palimy, <chłyyyyyt>...<ekhe, ekhe;chłyyyyt>
-PRZYPAŁ!!
albo:
-macie szluga??
-nie, nie palimy
-a powinniście
a nauczycyeiel tylko:
-co, na papieroska??
-nie, do toalety
-acha
Jak tu nie kochać szkoły, nie??