Wysłany: 23 Mar 08 10:54 • Temat postu: Miłość czy Pieniądze?
Kurfa -_- Sex Talk, jak nie umie niech cierpi, ja jebie
Jak się nie zgodzi, to po jaką cholerę się użalasz?
Jeżeli uważasz, że cassanova Ryzy nie ma racji, to lepiej zwal sobie w rogu pokoju, bo i tak nikt ci nie pomoże ;f
I później takie motywy jak na forum gmclanu "Mam 12 lat, miałem trzy dziewczyny, i z jedną nawet się raz lizałem" -_- Kota sobie kup lepiej, na dobre ci wyjdzie, chociaż możesz go zagłodzić i i tak będzie spał z tobą.
Wysłany: 21 Mar 08 22:28 • Temat postu: czy po roku kończy się gra w sth
Jeżeli jesteś eunuchem, i nie zrobisz któregoś zakończenia, to możesz cmoknąć wróżkę w pompkę i zacząć od nowa. Póki jedziesz na jakimkolwiek zakończeniu możesz grać w nieskończoność.
Wysłany: 21 Mar 08 22:22 • Temat postu: Miłość czy Pieniądze?
Domka napisał(a):
Ok, sory Matizo Po prostu nie lubię ^^ Ale niech każdy słucha tego, czego chcę. Ale się założę, że jakby posłuchał jakiegoś dobrego rocka to by się przerzucił
Nie powiedziałem że nie słucham Rocka, wszystko, to wszystko xD
Wysłany: 21 Mar 08 20:43 • Temat postu: Miłość czy Pieniądze?
Co jak co, ale od Techna to się możecie odczepić xD
Nie że zagorzały fan, wkońcu słucham wszystkiego od Beethovena przez Metallikę na Tiesto kończąc, ale kurde, każdy słucha czego chce, muzyka nie kreuje ludzi
Swoją drogą, sikam już na ten temat, przychodzą dzieciaki po 12 lat i chcą napisać, jaka w nich tkwi zajebistość, bo przyjaciela, który najprawdopodobniej jest chomikiem albo rodzicem...echhh