×

ohohoh no to ja wam tu napisze :

Teatr: duzo tego bylo, ostatnio bylem na na PWST (dla nie wtajemniczonych: Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna) w Krakowie na "Śnie nocy letniej" W.Szekspira, spektakl wykonywany przez studentów to bylo naprawde genialne, muzyka i te dzikie tance elfow, a juz nie wpsomne o erotycznych podtekstach

Wystawy: no tego tez co nie miara, pod koniec roku bylem z znajomymi z plastyka w Niepołomicach na wystawie, ktora przeniesli z Sukiennic (gdyz Sukiennice sa remontowane) i bylo co ogladac, biorac pod uwage to ze byly wystawione obrazy i rzezby ktore byly w archiwum muzealnym i ich nie pokazywano. Galeria Fakt w Nowym Wiśniczu i wiele innych, wystawa koncoworoczna prac Liceum Plastycznego w Nowym Wiśniczu - no raczej w mojej szkole musialem byc na wystawie na ktorej bylo kilka moich prac i moich kolegow plastykow hahah. I wiele innych wystaw

Muzea: Muzeum Czartoryskich w Krakowie, Muzeum Ziemi Wiśnickiej,Muzeum Ziemi Bocheńskiej

Zabytki: Wawel, Kościoły krakowskie,bochenskie,wisnickie,niepolomickie, zamek w niepolomicach, najstarszy u budynek Uniwersytetu Jagielońskiego, pomniki w roznych lasach, cmantarz powojenny,zydowski w nowym wisniczu oraz komunalne w bochni i wisniczu (duże rzezb i plaskorzezb na grobowcach mmmm), zamek w ogrodziencu, zamek w rudnej, skansen wygielzow i zamek w wygielzowie, zamek lubomirskich w nowym wisniczu (moja szkola tam wkoncu jest to sie tam nie raz bylo), ojcowski park narodowy i jego zabytki wsyztkie i duzo jeszcze

Kino: co jakis czas odwiedzam, ostatnio bylismy na "Podsluchu" jakas tam nagrode dobra dostal nie pamietam

Ksiażki: tu sie lepiej rozpisywal nie bede bo tego za duzo

haha jak mnie tu dawno nie bylo ale chodzenie do liceum palstycznego ma swoj urok ze nie ma sie czasu na TV i siedzenie na stronach internetowych, poprostu robota i sama robota :/ to 50 projektow na sztukatorstwo, to obraz namalowac na duzym formacie XD a o rzezbieniu juz nie wspomne, ale jest plus jeszce FOTOGRAFIA haha i zaraz wam sprezentuje moje zdjecie, duzo sie zminilo od kada poszedlem do liceum palstycznego jets teraz bardziej pstrokaty hahaha,a o korbie w wydaniu mlodych artystow juz nie wspomnie, samo przyzywanie pana terroru na dachu internatu jets boskie hahaha, narazie dam wam te do ktorych mam dostep bo jestem ostatnie dni w wisniczu a nie w trzebini :

http://www.deviantart.com/deviation/52201942/?qo=25&q=by%3Atidusek&qh=sort%3Atime+-in%3Ascraps
http://www.deviantart.com/deviation/46896885/?qo=27&q=by%3Atidusek&qh=sort%3Atime+-in%3Ascraps
http://www.deviantart.com/deviation/46896791/?qo=28&q=by%3Atidusek&qh=sort%3Atime+-in%3Ascraps
http://www.deviantart.com/deviation/44490307/?qo=30&q=by%3Atidusek&qh=sort%3Atime+-in%3Ascraps
http://www.deviantart.com/deviation/44489860/?qo=31&q=by%3Atidusek&qh=sort%3Atime+-in%3Ascraps

zdjecia robilom sobie sam jak wroce na wakacje to wam pokaze wiecej haha jak mnie zobaczycie w moich czerwonych spodenkach to padniecie XD pozdrawiam i zapraszam przy okazji do mnie na DA : http://tidusek.deviantart.com/ musze tam troche powrzucac rzeczy jeszce co robilem przez rok skzolny na przedmiotach artystycznych

Blount jak zwykle szacunek za cos takiego z mojej strony.

Natomiast ja opowiem wam teraz o miejscu gdzie teraz się uczę, a mianowicie Liceum Plastyczne w Nowym Wiśniczu, po prostu skrawek nieba. Każdy ma swój styl i nawet miejscowi nam nic nie mówią, zresztą każdy miejscowy rozpoznaje ludzi z plastyka. Wszyscy w szkole jesteśmy z deka walnięci, oczywiście w pozytywnym sensie, naprawdę zawsze mamy dobry humor, a słowo przygoda ma tam ogromne znaczenie. Rzadko co się z kogoś ktoś wyśmiewa, o wiele częściej obgadujemy kogoś jak to ładnie coś rysuje/maluje/rzeźbi. Spinek mamy mega mało (Spinka jakby ktoś nie wiedział to SA dziewczyny typu różowa panienka) i zazwyczaj zachowują się normalnie, po szkole kreci się wiele różnorodnych osób, każdy ma swój świat, swój styl i szanujemy siebie nawzajem. Oczywiście nie jest tam idealnie, są różne spory i kłopoty, ale to jest tak małe jak tylko się da. Naprawdę rozpocząłem największą przygodę w moim życiu jak wybieracie się do mojego plastyka to walcie tam oknami i drzwiami, bo naprawdę warto. Po prostu czymś wspaniałym jest nie być skrępowanym przez społeczeństwo i móc być naprawdę sobą. A na głupie szablonowe społeczeństwo nic nie poradzimy, niech żyją ze swoja głupotą będą potem żałować.