×

Ano właśnie :-) Wielkie dzięki za świetną odpowiedź :-) Jeszcze tylko jedno małe pytanko bonusowe. A mianowicie - czy mam się obawiać o kurki/konie/krówki gdy je zostawiam na noc? Chodzi mi tu konkretnie o jakieś czynniki zewnętrzne czyli o jakieś wściekłe psy, wilki itp.? Pozdrowionka

Ok Dzięki za radę Feniks. Na pewno spróbuję :-) może to coś da. A jak nie to będę je karmił i chował ile tylko będzie trzeba :-) Pozdr.

Dzięki za odpowiedź. Muszę przyznać, że jak była ładna pogoda to wystawiałem kurki na dwór z rana, potem koło godziny 5-6 PM wkładałem je z powrotem do kurnika, ale nie wsypywałem im jedzonka do korytka bo było napisane, że jak jest ładna pogoda to nie trzeba im dawać. A na noc trzeba im dawać? Już zgłupiałem :-) Bo jak jest deszczowa pogoda to zawsze im daje, ale jak ładna to nie. Może dlatego się rozchorowały? Nosze kurki codziennie i jakoś mi serduszek nie przybywa. Może przez brak jedzonka? Echhhh. Jakbyś miał dla mnie jeszcze jakieś rady to będę wdzięczny.

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje - Martin16 :-)

Witam wszystkich. To mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość :-)

Chciałem się zapytać o jedna rzecz, której niestety na forum nie znalazłem. Mianowicie - czy można zostawiać kury na dworze kiedy jest tak pochmurno (jest chyba mgła, ale nie pada) czy trzeba je chować? Bo jak pada to wiadomo, ale jak jest tak pochmurno? Raz zostawiłem kury na dworze kiedy była własnie taka mgła (nie na noc tylko w ciągu dnia) i następnego dnia przyszedł ten wielki gość, który sprzedaje zwierzaki i powiedział, że kura się rozchorowała i że jeszcze raz coś takiego to ludzie w mieście zaczną gadać, że nie za dobrze opiekuje się zwierzakami. Już sam nie wiem co robić? to jakiś błąd czy mam je zostawiać na dworze w każdy dzień (24h) oprócz deszczowych i wkładać je z rana do kurnika?

Z góry dzięki za pomoc :-) Martin 16