Wysłany: 24 Cze 07 22:16 • Temat postu: That's my HMT
hah xD Crs jak zawsze wymiatasz xD haha ostatnio dość głośno się robi o zsaklule(czy jak to się odmienia xD). Może go tu zaprosimy hmm? wyśle nam swoja ramkę z pikachu na dzień dobry xD
ja w podstawówce chodziłam na jakieś przedstawienia... teraz od czasu do czasu jak mdk obok zaprosił ;D teatr w porządku ale filharmonia? nigdy bym się tam nie wybrała w własnej woli xD byłam raz w podstawówce to czołgałyśmy się z kumpelą do wyjścia, żeby uciec (złe wspomnienia xD) nudy... chyba, ze byłoby coś naprawdę niezłego
ja tam słucham wszystkiego od disco polo po metal xD co fajne to ściągam soundtracki, kawałki z radia i z tv, od brata (nightwisch np.) i inna muzyka ściągana czasami na ślepo xD po za tym dużo starszych zespołów, które przez tate poznałam (np. The Corrs, Lene Marlin), teledyski (ostatnio spodobało mi się "runaway train" od Soul Asylum, i "If everyone cared" bo teledyski fajne), no i nowości ;) ogólnie rzecz biorąc - co fajne to siedzi u mnie na winampie xD
ja miałam skręocny staw skokowy z 6 klasy podstawówki grałam w siatkę, rzuciłam się i tak jakoś źle prawą stopą stanęłam najśmieszniejsze jets to, że usiadłam na ławeczce, myślałam, że mi przejdzie i grałam dalej xD a potem kumpele mi pomagały do domu dojść gips na 2 tygodnie i po ściągnięciu kolejne 2 tygodnie zwolnienia z w-f'u xD ale po zjdęciu gipsu od razu kupiłam paletkę do tenisa stołowego i piłkę do kosza xD fajni bo miałam rozcięty gips i mogłam się drapać wkładem z długopisu Oprócz tego denerwowało mnie o powolne chodzenie o kulach więc sobie biegałam xD po koniec miałam dziurę na pięcie i rozwalony gips pod palcami xD trochę był poklejony taśmą klejącą xD za nogę dostałam 70 zł odszkodowania ;)