Wysłany: 03 Sty 10 21:48 • Temat postu: Pomoc w sprawie HM STH
Nie to nie to!!!!!!!! Gdybyś przeczytał opis to byś wiedział,że to obraz do wypalenia na płytke i grania na konsolce, a nie na emulatorze, a laghzizal chciala w to zagrać na emulatorze.
Jak odróżnić gatunki niedźwiedzia (metoda praktyczna)
Najpierw trzeba znaleźć niedźwiedzia, podejść do niego po cichutku i kopnąć go w jaja, oczywiście z całej siły.
Następnie spierdalamy i teraz:
- jeśli spierdalamy na drzewo a niedźwiedź wchodzi za nami, to jest to niedźwiedź brunatny
- jeśli spierdalamy na drzewo a niedźwiedź zaczyna nim trząść tak, że spadamy w jego łapska, to jest to niedźwiedź Grizzly
- jeśli spierdalamy na drzewo a niedźwiedź wspina się za nami i wpieprza liście, to jest to miś koala
- jeśli spierdalamy i nigdzie nie ma drzew, to prawdopodobnie jest to niedźwiedź polarny...
- jeśli spierdalamy a niedźwiedź nie goni nas, to jest to miś pluszowy
- a jak kopnięty w jaja niedźwiedź nie goni nas tylko zaczyna płakać, to jest to miś Kolargol -największa pizda wśród niedźwiedzi !
Wysłany: 03 Sty 10 12:41 • Temat postu: W co teraz gracie (2)
Ostatnio zacząłem grać w Open Arena. Jest to darmowy odpowiednik trzeciego "Kwaka" zrobiony na jego kodzie źródłowym i silniku. Gra się dokładnie tak samo. Jedyne różnice w stosunku do Quake'a 3 to inne areny, inne chary, inaczej wyglądające bronie i najważniejsza rzecz - quake 3 jest komercyjny, a Open Arena jest 100% FREE
Oj ludzie, ludzie. Wy to jesteście czasem leniwi jak nie wiem co. Po to sie uczycie języka/języków w szkołach, żeby właśnie je rozumieć, a grając ze swojego własnego lenistwa w gry spolszczone nic wam z tego nie przyjdzie.
Mi się najbardziej podał HM:FoMT. Dlaczego? Ponieważ wprowadzał nowe rozwiazania, których nie było w innych harvestach, w które grałem (SNES,BTN, HM64) m.in. możliwość prowadzenia ula, supermarket, w którym można było kupić większość rzeczy bez zbędnego łażenia po mieście, nowe święta itp. itd.
Wysłany: 29 Gru 09 15:08 • Temat postu: Teraźniejsze zabezpieczenia antypirackie a oryginalne gry
Firmy produkujące i wydające gry chcą teraz tak bardzo uchronić się przed piractwem, że posuwają się do granic możliwości, a czasem nawet je przekraczają. Teraźniejsze zabezpieczenia antypirackie zapobiegają nie tylko odpalaniu gier przez piratów, lecz także przez prawowitych właścicieli.
Zabezpieczenia typu 1-razowa rejestracja jeszcze ujdą, ale zabezpieczenie DRM to już lekka przesada. Nabyłem dzisiaj "Gears of War" po okazyjnej cenie. Czytam na opakowaniu, że trzeba się zarejestrować na Wndows Live. Spoko. Szok był dopiero wtedy gdy się dowiedziałem, że można było się zarejestrować i grac tylko i wyłącznie do 28.01.2008 r. bo taką datę ma wpisaną DRM, a bez konta na Windows Live nie mogę mieć profilu w samej grze co uniemożliwia zapis gry. Takie posunięcie od razu zamyka drogę do przejścia tej gry. Ale GoW to jeszcze nic. Gorsze zabezpieczenia ma słynne "Spore". Z 1 zakupionej płyty można zainstalować grę 3 razy. Nie więcej. Potem opakowanie moze służyć co najwyżej za stylowy przycisk do papieru, a płyta za podstawkę pod kubek. Nie uważacie, że tego typu zabezpieczenia to CHAMSTWO w najczystszej postaci? Bo ja tak. Napiszcie co o tym myślicie bo mi już na tego typu rzeczy brak cenzuralnych zdań xD
Wysłany: 27 Gru 09 00:50 • Temat postu: W co teraz gracie (2)
Ostatnio się wziąłem za niemiłosiernie starego Splatterhouse'a. Gierka stara (jeszcze na antyczne MAME) ale wciaz sie milo w nią gra. Nawalanie truposzy z najróżniejszych broni jest juz oklepane, jednak kierując Rickiem (głównym bohaterem) czuje się jakby to było coś zupełnie nowatorskiego