×

To jest tylko tłumaczenie, tabelkę zrobię... może kiedyś, ale "Efekt uświęca środki"


Ważne!
Jeżeli Carter nie da ci rozgrzeszenia, nic się nie wydarzy, więc zapisuj grę przed wejściem do konfesjonału.


"Grzech"
Byłem okrutny dla zwierząt
Efekt
Wszystkie zwierzęta z farmy nas bardziej kochają

"Grzech"
Mieszkańcy mnie nie lubią
Efekt
Wszyscy mieszkańcy będą nas bardziej lubić

"Grzech"
Wykorzystuję skrzaty żniw [czy jakoś tam ]
Efekt
Skrzaty... zgadnijcie? Racja, będą nas bardziej lubić...

"Grzech"
Chcę ożenić się z Boginią Żniw
Efekt
Jest to jeden z warunków, dzięki którym możecie ożenić sie z Boginią



Więcej [może?] wkrótce

Tak więc, z tajnego źródełka powszechnie znanego, Sugar Village znalazł się na mojej jednogigowej Memory Stick Duo. Po odłączeniu konsolki od komputera włączyłam cso i... szok. Po ładowaniu [ok. 1 minuta] czekało mnie wspaniałe intro, z ptakiem przelatującym nad wyspą, krową, konikiem... "Jakoś" wygrzebałam w menu opcję nowej gry i zaczęło się. Koleś czytał jakiś list (oczywiście po japońsku), udał się na farmę na której zastał trzy dobrze nam znane skrzaciki Po chwili przylatuje Bogini, pyta nas o imię, po gadce zaczyna się właściwa gra. Mapa jest ogromna, muzyka wspaniała, a postacie chyba mądre... Dam wam kilka screenów
Wiem, że marnie wyglądają te zdjęcia, ale nie wiem, jak robić fotki grze...







Ogólnie powiem tak - najlepszy HM na PSP jakiego widziałam! Piękne kwitnące wiśnie... Full kamera... Jedynie w domach czasem nie widzę drzwi :/