Wysłany: 05 Lut 09 13:04 • Temat postu: Rola faceta dzisiaj wg jednego Pana.
Na początku - witam wszystkich na HMT jako nowa użytkowniczka .
Hmmm...Rola faceta - cóż,od początku mężczyzna był 'ważniejszy'.Był silniejszy od kobiety i już w epoce kamienia łupanego faceci uganiali się za bawołami na kolację,a kobiety obrabiały skóry,przygotowywały mięso,zajmowały się bachorami itp. itd. Coś jest w tym,że płeć brzydka jest większa,silniejsza,wyższa. Taka jest kolej rzeczy. Kobiety po prostu dostały mniej 'męczące' zadania.Zresztą mówił już o tym Eer!0n. A rola dzisiaj.Sami przecież widzicie te wszystkie reklamy,Knorra czy Winiary na ten przykład.Facet przychodzi,ogląda meczyk,żona gotuje barszczyk,podaje pod nos na kanapie i całuje mu stopy.W ogóle rola kobiety w życiu to takie "dupolizy" - haruje od rana jak jej mąż,robi zakupy,opiekuje się dziećmi,gotuje obiady i kolacje,sprząta,pierze,prasuje.A mąż co? Wraca wieczorem,chce obiadu/kolacji,kładzie nogi na stół i ogląda tv.Po prostu wkurza mnie ten szowinizm.Kiedyś kobieta nie miała żadnych praw.Teraz mamy już co prawda i walczy się,ale w wielu krajach ( Trzeci Świat itp.)są zacofania i kobiety są nadal nikim.A już najgorsze,jak kobieta się na to wszystko godzi.Rozumiem,może ugotować pyszny niedzielny obiad albo pobawić się z dziećmi czy posprzątać w domu.Ale nie może pracować na tyle etatów. Pozdrawiam ;)