×

Wszystkie wyłowione śmieci (z wyj. gałązek, ale o tym później) wrzucaj do śmietnika na rynku (posłuchaj, czy rozlega się charakterystyczny odgłos), im więcej wrzucisz, tym częściej będziesz łapał ryby, zamiast "fishbonków", starych butów i puszek po konserwach. Może się to stać po dłuższej chwili gry, bo przecież to randomowe jest!
Gałązki wyłowione z wody starannie przechowuj i rzucaj na nieobsiane pole; wtedy możesz je pociąć toporem i masz "lumber" w swojej drewutni.

(Wiem, co piszę w sprawie ryb, bo masz już 4 "fish king print", czy jak to się tam nazywa. Miałabym więcej, ale zbyt często robię potrawy z ryb, żeby częstować nimi wiochmenów - tanio wychodzi )

Ależ skrzaty można wynagradzać kwiatami! Wtedy są naprawdę tanią siłą roboczą! Tylko trzeba pamiętać o tym codziennie i najlepiej nie zostawiać im całej pracy; skontrolować, z czym sobie nie dają rady i zrobić to za nie.
Ja wybiegam rano i podlewam 2/3 pól (mam jakieś 20 wliczając kwiaty, a na reszcie trawę) zostawiając im resztę. No i szybko koszę trawę, bo skrzaty robią to bardzo powoli i w tym czasie nie zrywają mi warzyw ze środka pól, których sama nie mogę dosięgnąć.
Poza tym dobrze jest jak dadzą paszę zwierzętom, ale doić i zbierać jajka lepiej samemu, bo skrzaty nie obsługują chees i majonez makera, więc traci się dość duzo pieniędzy.