×

Gdyby ktoś chciał pomóc ludziom, których kulturę tak podziwiamy, a nie wiedział gdzie wpłacić pieniądze to takie informacje znalazłam:
http://www.pah.org.pl/ruszyla_zbiorka_publiczna_na_rzecz_ofiar_trzesienia_ziemi_w_japonii_,aktualnosci.html

i to:
http://polskadlajaponii.pl/ (koncert na rzecz Japończyków w Warszawie).

tu cegiełki do kupienia:
http://podarnik.gazeta.pl/podarnik/0,0.html

a tu pewnie najlepiej, bo bezpośrednio do Japończyków:
http://www.pl.emb-japan.go.jp/jishin/gienkin.htm

Ostatnio edytowany Niedziela, 20 Marca 2011, w całości zmieniany 1 raz(y).

Biżuterię z orichalkum robi kowal (pierwszy dom po wejściu do miasta), a kury same się żywią na podwórku, a w kurniku sypie im się pokarm kupowany na Fermie Drobiu lub wyrabiany we własnym młynie z kukurydzy.

Radar47, chyba jednak musiałeś zapomnieć je nakarmić, skoro wszystkim spadło o jedno serce. Albo, co bardziej prawdopodobne, zostały na dworze w deszczowy dzień. Bo to druga ważna rzecz: nie mogą być na deszczu. Jak jest pogoda, to sobie mogą na dworze być i nawet jedzenia nie dajesz, bo same znajdują (jak prawdziwe kury, na wsi).

Pierwszy fajny, reszta - o co kaman?

To jest złe!!! Prawie się popłakałam! :[

Ładne. Jaką techniką to robiłeś?

Obiecałam ramen? nobile verbum oblige czy jakoś tak
http://zatokarozkoszy.blogspot.com/2011/02/yakibuta-ramen.html

Nie "koniu", bo to wołacz jest, tylko "koniowi", dać komu? czemu? koniowi. Zlitujcie się, błagam!

Jakby ktoś chciał obchodzić walentynki za pomocą jedzenia: http://www.sushi-online.pl/walentynkowe-sushi-serca-z-marchewki

Ale jednak najprzyjemniej gotuje się w Harvest Moonie

Ostatnio edytowany Środa, 09 Lutego 2011, w całości zmieniany 1 raz(y).

Fajerwerki można oglądać z własnej farmy, bo "dobrze je widać", jak mówi ten gość, który je puszcza. Tak to zrozumiałam, że trzeba być na farmie wtedy.

Harvest festival jest na placu i tańczy się z wybraną dziewuchą (do bardzo fajnej muzyczki zresztą).

Wyścigi na torze wyścigowym, a innych imprez sobie nie przypominam.

Wczoraj udało mi się ugotować ramen - taki jak w mangach i anime. Pyszne! Zrobiłam zdjęcia, choć ciężko się fotografuje michę gorącej zupy. Jak go opiszę, to podam linka, może sobie też zrobicie.

A tu kolejne sushi: http://www.sushi-online.pl/philadelfia-maki
Właściwie, to sushi już mnie trochę nudzi ;(

Angela17, wyciągnęłam Twój email z czeluści skrzynki i odpisałam. Na fejsie zaprosiłam do siebie 2 osoby o tym nazwisku - może się uda trafić.
Przepraszam, że tak późno - za dużo rzeczy na raz musiałam robić ostatnio.

Najlepszejsiego wsiego!

Nie lubię gier tego typu, ale fajnie jest umieć robić takie rzeczy. Zazdroszczę i podziwiam

Moje nowe sushi: http://www.sushi-online.pl/zwijanie-temaki-sushi-instrukcja

Przygotowanie jest proste, jak konstrukcja cepa.

I jeszcze jedno: http://www.sushi-online.pl/4-smaki-gunkan-maki-sushi


Ostatnio edytowany Wtorek, 01 Lutego 2011, w całości zmieniany 1 raz(y).