Idealny HM? Mam sporo marzeń i wizji dotyczących tej gry.
Zaczynając od samej farmy:
Właściwie w każdej wersji dostajemy od razu ogromny teren gotowy do zagospodarowania, ewentualnie do uprzątnięcia i
zagospodarowania. Ucieszyłby mnie fakt gdybyśmy na początku dostali małą zdezelowaną chatkę z małym ogródkiem. Farmę powiększałoby się za pieniądze albo kolejne części otrzymywało za wykonywanie określonych zadań. Tak, żeby nie wszystkie możliwości były dostępne od razu. Przedłużyłoby to na pewno żywotność gry. Kolejne budowle możnaby było stawiać wraz z rozwojem farmy.
Więcej nasion! Warzyw do sadzenia w realnym świecie jest bardzo dużo. Ale też nie wszystkie dostępne od razu, pojawiający się
sezonowo sprzedawcy albo wraz z postępem w grze znalezienie nowych dostawców. Tak żeby w 10 lat w grze coś się zawsze zmieniało.
Krzewy i drzewa owocowe. Więcej zwierząt hodowlanych! Możliwość postawienia stadniny? Budowa pasieki?
Dużo przepisów do gotowania.
Więcej możliwości rozbudowy domu i budynków. Jak poprzednicy już wspomnieli - ścieżki, płotki, latarnie na farmie. Coś co oprócz samej uprawy doda też jakiegoś życia i piękna temu wszystkiemu.
System lvlowania postaci - bardzo ciekawa opcja na przedłużenie gry. System obecny jest w Stardew Valley zdaje się. Z każdym
poziomem możliwość stworzenia z pozyskanych przedmiotów innych narzędzi (crafting?) ułatwiających rozgrywkę i automatyzujących
niektóre czynności takie jak zaganianie zwierząt na noc do obory lub kurnika, podlewanie (zraszacze - oczywiście wszystko dostępne w późnych etapach gry tak żeby wszystkim się powoli móc nacieszyć). Z każdym poziomem coś nowego.
Możliwość po iluś latach zatrudnienia pracowników. Skrzaty były ok, ale w fomt po tygodniu przerywały pracę i trzeba było za nimi
latać, a jak jeszcze następnego dnia było święto to nie można ich było zatrudnić przez 2 dni. Albo zbierały produkty w święto
które się marnowały.
Zdecydowanie więcej wątków fabularnych, rozwinięcie postaci, dużo scenek, zadań niezbędnych do popchnięcia gry do przodu.
Stworzenie głębszego sensu istnienia wioski, przybywanie nowych postaci, opuszczanie wioski.
Rozłożenie wydarzeń na różne lata - np. w pierwszym roku budowa w mieście wspólnie z mieszkańcami gorących źródeł, w następnym
roku odbudowa kościoła albo ratusza po gwałtownej burzy. Harvest po rozbudowie domu, znalezieniu żony i wykonaniu wszystkich zadań staje się nudnawy. Jak dla mnie w fomt po 3 roku nie ma już co robić. A zbieranie 10 000 000 na budowę domu ciągle uprawiając ten sam ogródek i te same warzywa mi się nie uśmiecha, albo czekanie na 50 rocznicę ślubu żeby dostać domek od żony. Spoko tylko żeby do tego 50 roku pojawiało się tyle wydarzeń żeby mi się to czekanie nie znudziło.
Więcej niż jedno miasto - 3? Odblokowywane w określonych latach lub po osiągnięciu odpowiedniego poziomu, nowi ludzie, miejsca
zadania, tajemnice, sprowadzanie nasion. Bardzo fajnie byłoby zająć się odkrywaniem jakiegoś sekretu robiąc przy tym kilka
mniejszych zadań składających się w całość a w efekcie zyskalibyśmy dostęp do nowej lokacji. Może jakieś miasto egzotyczne gdzie
sadzilibyśmy owoce tropikalne.
Może także budowa miasta od podstaw? Po odwiedzeniu wszystkich trzech miast możemy założyć własną osadę. Zbieramy materiały,
miasto się rozrasta, budujemy kościół, karczmę, ratusz, szpital, port, wraz z postępem pojawiają się nowe postacie które chcą w
naszym mieście zamieszkać, możliwość zostania burmistrzem i otrzymanie z tego tytułu kolejnych możliwości.
Zadania cykliczne - zebranie określonej ilości produktów itp.