Wysłany: 03 Gru 08 21:18 • Temat postu: Błogoslawione
Cytat:
i po wypiciu mnustwa lekarstw mam juz błogosławioną.
Ze jak niby po wypiciu lekarstw masz błogosławioną? Coś chyba ci się pokręciło. Aby Wędka była błogosławiona musisz użyć jej 255 razy.
Cytat:
Moje pytanie jest takie, czy z wszystkimi narzedziami tak bedzie? mam juz koniec zimy i nie chce miec połowy lata i nadal paradowac z przekletym narzedziem do Cartera
Że jak niby? Nie rozumiem. Zresztą masz tutaj jak zamienić narzędzia przeklęte na błogosławione:
Poziom 7 - błogosławione:
wędka - należy użyć 255 razy
kopaczka - Carter błogosławi 10 razy (1.000 każdorazowo)
siekiera - należy użyć 255 razy
młot - mieć przy sobie prze 10 dni
konewka - Carter błogosławi 10 razy (1.000 każdorazowo)
Nie zapominaj że girl23 jest tutaj modem, i możesz dostać osta za takie coś.
Btw, na większości stron jest napisane Vegans a nie Vagans ;) i mój zrzucił skórę xD
od Girl: Ciebie to też dotyczy -_-
Ostatnio edytowany Wtorek, 02 Grudnia 2008, w całości zmieniany 1 raz(y).
nie znam zadnej brachypelmy VEGANS a jedynie VAGANS , taknsamo nie istnieje Ablopilosum a Albopilosum, ale to moze byc literowka.
nienawidze jak ludzie kupuja cos bo ladne a ciezko wczesniej poczytac o przyszlym zwierzaku...
Zastanów się co piszesz. niektórzy piszą Vagans, inni Vegans, a jeśli ci się nie podoba mój temat i to, że biorę mojego pająka na ręce, to możesz sobie stąd iść.
Cytat:
uwaga uniose sie:
miszczu, myslisz ze jestes boski dlatego ze masz strasznie niebezpiecznego ptasznika na rece? nie. jak xhcesz nosic cos na rekach to kup sobie chomika. dla ptasznika jest to stres i po ciezka cholere wyjmujesz z terra tego biednego vagansika? terrarystyka polega na obserwacji zwierza w maksymalnie zblizonych do naturalnych warunkach, aq nie w glaskaniu. ile brachypelm miales ze stwierdzenie iz jest najbardziej dziki? moja albopilosium L12 byla kopnieta i rzucala sie do pensety przy kazdej probie wsadzenia jej do terra, vagansy maja to do siebie ze ich agresja jest zroznicowana. emilia, boehmei, smithi - wszystkie brachypelmy sa dobre na poczatek, tak samo jak troszke bardziej zywa parahybana. czesto maja tez ptaszniki totalna zmiane uwarunkowan wzgledem agresji po wylince, np wczesniej spokojne a po niej chodzaca agresja.
Tak w ogóle to o co ci tu chodziło?
Cytat:
xhcesz
nie, nie xhce xD (być może literówka fajnie, jak toś tak łapie za słówka? Chociaż gdyby mój Pan i Władca miał to oceniać, to byś zobaczyła, co to znaczy kogoś łapać za słówka xD)
Gdybym wsadzał sobie tego pająka do buzi, to co? Zabronisz mi? Sry, ale to ja zapłaciłem za tego pająka i zrobię z nim, co będę chciał
Cytat:
taknsamo nie istnieje Ablopilosum a Albopilosum
I tak samo nie istnieje "taknsamo" a istnieje "tak samo" xD
No nie wiem czy Vegans to dobry pająk na start. To największy świrus ze wszystkich brachypelm. Najłagodniejszy to Ablopilosum. Ja mam Vegansa, ponieważ mi się spodobało jego ubarwienie. Czasami jak go wezmę na ręce, to idzie sobie powoli, i nagle zaczyna mi biegać, jak szalony
Wysłany: 02 Gru 08 17:01 • Temat postu: If you're going to San Francisco ...
Nie odświeżać zagasłych tematów. spam.
Domka - Wybacz, że ośmiela się ciebie upomnieć, za co zapewne zostanę ukamieniowana przez Ryza i jego fanklub, ale jednakże na prawdę nie musisz upominać każdego z osobna Zostaw to nam, bo to jakby to nie nazwać offtop jest. I wydaje mi się, nże nie nadużywam swojej władzy mówiąc to.
Zatrudniasz ich na tydzień, a po tygodniu dajesz każdemu po np. 5 mąk. Nie zbankrutujesz na tym, a jeśli chcesz uzbierać 100.000.000g, to wież mi, że bez skrzatów nie dasz rady