Wysłany: 11 Lis 04 12:01 • Temat postu: Kto chce kim być
eloo_gostek -reporter
tak piszcie i dlaczego tobie ta postacia i co byście robili jeśli niejest to postać związana z HM tobie juz gostek wystarczy :wink:
Ostatnio edytowany Czwartek, 11 Listopada 2004, w całości zmieniany 1 raz(y).
Wysłany: 11 Lis 04 11:45 • Temat postu: Kto chce kim być
Dobra nadeszła pora aby ruszyć New HM Story niech każdy pisze kim chciałby być
Blount - główny bochater
Blodi - dziewczyna Blounta - KAREN
Felixia - posiadaczka farmy z kurami
Eerion - Właściciel Farmy na wschód od farmy krów
Gnysek - burmistrz - Postac służącego od burmistrza w BTN. Bo tak to by za staro wyglądał
Wujek_kołacz - genetyk
Buli - Gotz
Venice13 - Ann
Itchy - Rick
Fentic - Barley
Harvest - Duk
Karino - osobisty koń Blount'a
reszta stanowisk jest wolna postacie jakie weźmiecie mogą być związane z HM lub też nie ale bez wielkich fantazji i wymysłów
Ostatnio edytowany Piątek, 12 Listopada 2004, w całości zmieniany 2 raz(y).
Wysłany: 26 Paź 04 17:17 • Temat postu: Dwocipy od lat 3
Rozmawiają dwie kobiety:
- Mój mąż to anioł!
- Mój też nie mężczyzna
Juhas widzi bacę prowadzącego duże stado owiec.
- Dokąd je prowadzicie? - pyta bacę.
- Do domu. Będę je hodował.
- Przecie nie macie obory, ani zagrody! Gdzie będziecie je trzymać?
- W mojej izbie.
- Toż to straszny smród.
- Cóż, będą się musiały przyzwyczaić
Tony Blair i Jr. Bush omawiają plany III wojny światowej. Podchodzi dziennikarz i pyta ich, co ustalili. Tony:
- Zabijemy 20 milionów islamistów i jednego dentystę.
- A czemu dentystę? - pyta dziennikarz.
Tony:
- Widzisz Georg, mówiłem ci, że nikt nie zapyta o te 20 milionów.
- Dlaczego bocian ma czerwony dziób?
- Bo go krew zalewa, jak mu się wmawia, że przynosi dzieci
Weterynarz przyjechał do pewnego gospodarstwa zapłodnić krowy. Kiedy skończył, wsiadł do samochodu i chce odjeżdżać lecz krowy otoczyły samochód. Próbuje ruszyć a krowy zaciskają coraz ciaśniej kółko. W końcu weterynarz odkręca szybkę i pyta:
- Drogie panie, ale o co chodzi?
Na to krowy:
- A buuuuuuuusi???
W Warszawie podchodzi gość do przechodnia i pyta:
- Przepraszam, czy to jest pałac kultury?
- No - odpowiada pytany.
Podchodzi do innego przechodnia i pyta:
- Przepraszam, czy to jest pałac kultury?
- Tak - odpowiada pytany.
Wreszcie podchodzi do milicjanta i zadaje mu to samo pytanie:
- Przepraszam, czy to jest pałac kultury?
- Taj jest - odpowiada milicjant.
Proszę pana, trzem osobom zadałem to samo pytanie i każdy mi odpowiedział inaczej. Jeden odpowiedział "no", drugi "tak", a pan odpowiedział "tak jest", od czego to zależy?
- A bo widzisz pan, jak ktoś nie ma wykształcenia lub ma wykształcenie podstawowe, to mówi "NO", jak ma wykształcenie średnie, to mówi "TAK", a jak ma wyższe, to mówi "TAK JEST".
- To pan ma wyższe wykształcenie?
- NO!
Po weselu przychodzi młody do domu i mówi:
- Od dzisiaj śmieci wynosi żona w dni nieparzyste, a teściowa w parzyste.
Żona na to:
- Jak to?
Teściowa na to:
- Jak to?
Młody:
- A tak to. Od dzisiaj sprząta żona w dni parzyste, a teściowa w nieparzyste.
Żona na to:
- Jak to?
Teściowa na to:
- Jak to?
Młody:
- A tak to. Od dzisiaj śpię z żoną w dni parzyste, a z teściową w nieparzyste.
Żona na to:
- Jak to?
Teściowa na to:
- A tak to. Jak se co chłop umyśli, to tak musi być.