Wysłany: 15 Mar 09 16:35 • Temat postu: Jakie książki czytamy?
My mamy w gimnazjum Mickiewicza jako patrona, więc co roku w dniu jego urodzin któraś klasa przygotowuje Dziady część II A w tym roku był ostatni raz... Tak sobie wtedy człowiek nagle zdaje sprawę, że za chwilkę się wyjdzie z tej szkoły i trza będzie się zadomowić w liceum
Eerion ale i tak Polska w porównaniu do innych krajów wyjątkowo się interesuje takimi rzeczami
Taki premier Wielkiej Brytanii chociażby [Neville Chamberlaina] - dogadywał się z Hitlerem co do ziem Europy wschodniej, a tak na prawdę ledwo co znał jej geografię... (Sudety malutki, nieważny obszar Czech. Oo] A nie był przeciętnym człowiekiem, nie? Więc nie jest z nami aż tak źle...
Ale schodzimy z tematu, więc nieważne Teraz mogę myśleć tylko w kontekście historia-kultura Anglii -.- Jeszcze tylko 10 dni.
Tłumacz pol-jap... To by było coś, tylko najpierw się muszę nauczyć
Wysłany: 13 Mar 09 14:21 • Temat postu: Jakie książki czytamy?
Terakowską znam, bo była na tegorocznej olimpiadzie gimnazjalistów z j. polskiego. Ona pisze takie troszkę filozoficzne książki dla młodzierzy, jak można to tak nazwać. Przynajmniej ja je tak widzę. Akurat Córka Czarownic mi się trochę gorzej podobała, może dlatego, że musiałam się skupiać na sczegółach irobieniu notatek niżna samej książce... Ale taka trche nużąca. Za to "Tam gdzie spdają anioły" jest bardzo ciekawe. I jest jeszcze "Poczwarka", która opisuje dzieci z Downem z trochę innej perspektywy, opisjąc życie pewnie rodziny i w pewnym momencie okiem samego dziecka. To nie jest jakaś niewiadomo jak naukowa kiążka, po prostu o przemyśleń.
trylogię czarnego maga czytałam, a i owszem. Bardzo przyjemna, choć z Sapkiem się nei równa Taka do poczytania w jesienne wieczory, całkiem wciągająca.
a niedawno wyszedł prequel, nie wiem czy zauważyłaś ;)
Wiem, wiem. Ale najlepsze było, jak mówili, że dzięki tym bombą przyniosą pokój i koniec zabijania dla całego świata... O ironio!
Amerykanie to strasznie samolubny naród i to się raczej nie zmieni... Jakkolwiek będziemy się im podlizywać.
Wysłany: 09 Mar 09 21:16 • Temat postu: wybieg dla krów
1. Muszą wygrać festiwal
2. Pamiętaj jednak, że jak tylko wygrają, to będą znosić g. P dostajesz w momencie, gdy NAJPIERW [przed festiwalem] posiedzą ok. 255 godzin [w grze] na polu, a dopiero potem wygrają nagrodę. Ot, cała filozofia. Po prostu wypasaj je jak najczęściej ;]
Wysłany: 09 Mar 09 21:12 • Temat postu: Harvest Moon: A new Life!
Chodzi po prostu o to z tą nazwą, że nikt Cię nie potępia, ale jak kiedyś, kiedy już tą grę skończysz i chciałbyś może [choć niekoniecznie] pobierać za nią jakąś opłatę, choćby symboliczną, to wydaje mi się, że już wtedy nie możesz nazywać Harvest Moon, bo to jest nazwa zastrzeżona przez Natsume. I tylko tyle, nic więcej ;] Lepiej na początku zmieniać niż później, jak się już oswoisz, nie? Ot taka porada, ale teraz ta nazwa jest dobra, a pewni! No i właśnie spróbuj zrobić jakiś gameplay żebyśmy sami mogli zobaczyć jak to wygląda ^^ Ale na razie Ci idzie świetnie, naprawdę!
Wysłany: 09 Mar 09 17:28 • Temat postu: [BTN B&G] - Gwiazdka i miłość Cliffa
Bo Kara jakbyś nie zauważyła to jest temat o BTN, a nie Japonii... A jak już wcześniej pisałam, edytuję wtedy, kiedy coś, co chcę powiedzieć, jest nie do tematu
Jakbym to napisała normalnie w poście to by się ludzi czepiali, że spamuję i by mieli rację, ot co.
A czemu nie ruszysz? Taki Innocent Life np bardzo ciekawy jest! Inny po prostu. Rune Factory podobno też...
Wysłany: 05 Mar 09 10:36 • Temat postu: Kilka moich artow z hm
Świetne, naprawdę świetne, ale jedyne co mi się tak dziwnie nie podoba to ich twarze - coś mi w nich nie pasuje, ale nie wiem dokładnie co... Może czoła za bardzo wyciągnięte? Nie wiem
Ale tylko tak dalej, może namaluj jeszcze pozostałe postacie? ;]
Wysłany: 05 Mar 09 10:34 • Temat postu: Blondas jest pełnoletnia!!!
No więc Blondas jest pełnoletnia! Wszystkiego najlepszego ty Staruszko ty, Teraz już się będziesz tylko starzeć
Oj ne, nie, żartuję oczywiście, zostań Forever Young i zawsze z bananem i głupawką, to będzie więcej niż dobrze ;]
...I czekam uniżenie w końcu na zaproszenie na ślub
Wysłany: 03 Mar 09 18:18 • Temat postu: Harvest Moon: A new Life!
Blondas to przyjeżdżasz tu i imprezę robisz w Krakowi, nie? ;D Bo ta to się nie załapię...
A tak teraz do mnie doszło - nazwa Harvest Moon nie jest przypadkiem copywright? Tak żeby nie było nieścisłości
Oj no chłopak się stara chociaż, może potem przejdzie do poważniejszych rzeczy, kto wie? Gnysek przecież też zaczynał od Farmer Frana, nie?