Wysłany: 01 Kwi 09 21:02 • Temat postu: Jakie książki czytamy?
No i co Chronoo, zemdlałeś z wrażenia? Oo Przekleństwa to słowa jak każde inne, wtłoczone do kultury i języka, a złe robią się dopiero wtedy, jak ktoś ich używa jak przecinka... Takie jest moje zdanie.
Rzucać książką o podłogę =o Jezu Chryste.
Zemsta dobry dramat, o co wam chodzi... Cytaty ma świetne i śmieszny miejscami. Ot widać że nie doceniacie literatury... To się albo lubi albo nie.
Wysłany: 01 Kwi 09 20:39 • Temat postu: Jakie książki czytamy?
No nie wiem, jak dla mnie to każda książka oprócz Krzyżaków jest dobra A Pan Tadeusz to wyjątkowo. On tam wszystko zaciągnął na ostatni guzik, wszystko ma jakieś znaczenie, nic nie jest napisane przypadkowo... I całość rymowanym 13-zgłoskowcem Oo Nie wiem jak on to zrobił, ale na prawdę imponujące. Teraz już tak nie piszą... I mamy własną epopeję narodową!! A nie każde państwo ma
Piszę po prostu z własnego doświadczenia Oo
Nie chciała mi przyjąć piórka, póki nie zrobiłam ostatniej rozbudowy obory.
Nie musicie od razu robić całej dyskusji Oo
Wysłany: 27 Mar 09 21:34 • Temat postu: [FoMT] Plusy Spowiedzi
Skoro to wrzucili do gry, to raczej musi coś dawać W grach rzadko przecież są jakieś wydarzenia o tak o, bez przyczyny. Bardzo możliwe, że to ma takie skutki.
Wysłany: 25 Mar 09 14:52 • Temat postu: $w33ta$na $tr0nk@
Chronoo, błagam, tylko nie "żal" -.- Właśnie to mi się najbardziej kojarzy z takimi panienkami, choćby z mojej klasy, dla których wszystko, co jest kapkę bardziej inteligentne od nich samych, jest żal. Głównie książki, więc jak widzą kogoś, kto przejawia jakiekolwiek zainteresowanie książkami, broń boże je czytać dla przyjemności! Jest żal. Więc daruj sobie, błagam.
Wysłany: 22 Mar 09 23:48 • Temat postu: Śmieszne obrazki
To, że Chronoo ma rację, że to jednak ma znaczenie, bo chodzi o zdolność "obsługi" poszczególnych półkuli
Ale no, kurczę, bladę, odbiegamy od tematu! Jak macie jakieś śmieszne obrazki, to wrzucajcie i tyle, bo ta dyskusja się już trochę ciągnie...
Wysłany: 22 Mar 09 23:45 • Temat postu: Ciekawostka Psychologiczna
To się tak nazywa - Zagadka Einsteina. O ile mi wiadomo, więcej jego zagadek nie ma. Mówię po prostu, że straszliwie dużo ludzi to zna i że jak dla mnie to już jest tak obyte, że odpowiedź jest oczywista bez rozwiązywania. Taki klasyk co jest powszechnie znany, jak sudoku... W Krakowie przynajmniej. I nie trzeba się niczym interesować, żeby to znać. Jak wszędzie widzisz atak a swoją osobę to już nie moja wina... Żadnego wyrzuty tam nie było Oo
Wysłany: 22 Mar 09 19:01 • Temat postu: Ciekawostka Psychologiczna
Ludzie, to chyba najpopularniejsza na świecie zagadka Einsteina Oo
Z 10 razy mi już to ktoś podsuwał, wystarczy na to sposób - tabelka. I o! nagle każdy głupi umie rozwiązać...
Wysłany: 22 Mar 09 08:27 • Temat postu: Śmieszne obrazki
Powiało gHrozą Chroono... Ale w tym wypadku to ty spamujesz Skoro nie widzisz, to znaczy, że jesteś w 70 % społeczeństwa, więc o co się tak boczyć? Oo Dyskusja to dyskusja, a nie nagle ją zbywasz najprostszym zdaniem bo się obraziłeś...
A ja widzę. I się kręci. I o pewnie jest tak, że skoro nie ma krawędzi, to tak na prawdę zaminowane jest tak, że się kręci jakby w obie strony, ale w zależności z jakiej perspektywy albo podejściem na to popatrzymy, to tak to będziemy widzieć. Ale głowy nie dam...