×

Ale jej od początku chodzi o to, żeby zrobić wszystkim na złość, mając zawsze zdanie inne od wszystkich
Dlatego próbujemy z nią dyskutować, co najwyraźniej nie ma żadnego sensu.

Jak ci tam bardzo Angela przeszkadza co robi/mówi Crash, to mu to powiedz i załatwcie to sami. Zresztą, jakby cię zaczął obrażać to być zauważyła ;) Gadanie "kobiety są głupie" to tylko żarty, głupie, a i owszem, ale w żadnym calu nie obraźliwe Oo Bo teraz nagle zmieniasz temat, my tu nie o tym.

To, czy ostrzeżenia są bezsensowne czy nie, zależy od tego co uważasz za bezsensowne. A że ty teraz chcesz prowadzić świętą wojnę i będziesz się czepiać wszystkiego, to i pewnie dla ciebie wszystkie są bezsensowne. Może w ogóle ma nie być ostrzeżeń, modów i niech analfabetyzm się szerzy, bo tak wygodniej?

Ogólnie zachowujesz się jak dzieciak i robisz straszliwy burdel i po co, skoro nawet nie podoba ci się ta strona i wszyscy na niej są tacy niemili i źli? Narzekasz tylko ciągle i nic nie wnosisz. Bez jaj, jak ci przeszkadza interpunkcja to w ogóle nie pisz po Polsku, bo to nieodłączna część tego języka Oo

Ech, to od początku.


Czyli, Twoim zdaniem, jeśli jedna/dwie osoby na jakąś społeczność robią coś wyraźnie innego od wszystkich, to większość ma się dostosować? Na jakim Ty świecie żyjesz? Mniejszość się dostosowuje do większości, tak było, jest i mam nadzieję że będzie. Przychodzi jakichś dwóch dzieciaków i my mamy tolerować to, co oni robią, bo im się nie chce? Jak chcą się dostosować do jakiejś społeczności, to niech przyjmą ich reguły. "Gdy wchodzisz między wrony kracz jak i one". A jak im się nie podoba, to nikt ich nie trzyma, prawda? To oni mają pisać poprawnie, a nie ja się męczyć z czytaniem tego. Co innego by było, jakby wszyscy pisali bez interpunkcji, a ja bym się zaczęła czepiać, bo wolę inaczej. Ale tak nie jest i już!

Widać, że ani w ząb nie znasz Crasha. On mało kiedy mówi coś na poważnie, jaja sobie najczęściej robi ;) Co, myślisz że po warnie urządza imprezę i ma święto cały dzień, bo "hura, dałem warna, dałem warna?" No proszę Cię... Chronoo dostaje wtedy, kiedy zasługuje, a i tak straaaasznie dużo razy mu odpuszczaliśmy, bo jakby zliczyć wszystkie jego "wpadki" to by już dawno przekroczył i 1000% pewnie... Ale my mówimy [przynajmniej ja] "ok, spoko, tym razem niech będzie, może się zmieni". Ale daj palec to wezmą całą rękę i teraz widzisz jaki bajzel robi i jak wszystkich bluzga, bo się czuje bezkarny.

Zgadzał by się z tym, kto ma rację ;) W tym wypadku to nie jesteście Wy. I pokazuje to większość osób, jkabyś zauważyłam nawet ci, co przyszli stosunkowo niedawno. Taka Ayumi chociażby... A jedynymi, którzy się kłócą, to Chronoo i Ty. I jeszcze całkiem bez argumentów, byleby się kłócić...


https://hmt.pl/rules.php

To po jakiego grzyba tu jeszcze siedzisz? Właśnie przez takie osoby jak Ty jest tutaj bajzel w tym momencie, wybacz.

Pięknie to o Tobie świadczy. Teraz widać, że tak się uparłaś na swoim, że jest c wszystko jedno, byleby postawić na swoim. Aż tak bardzo Ci interpunkcja zawadza? Wątpię. Naprawdę własne zdanie innego od wszystkich na siłę nie jest Fajne Oo


Jak powiedział Eerion -> Niech nie pisze w takim wypadku w ogóle. To jest też w jego interesie, bo mało kto traktuje poważnie kogoś, kto pisze jak kretyn i nie ma za grosz szacunku do języka. Na takie coś odpowiada się w takim samym stylu, na odczep się. A jak ktoś się już wysili i napisze pełne zdania, to od razu widać, że ludzie go traktują poważnie i chcą mu pomóc do końca. Nawet podświadomie, taka już natura człowieka.


To, że nie znasz prawa, nie oznacza, że Cię nie obowiązuje. W Twoim interesie i tylko Twoim jego go poznać, ale jesteś karana na jego podstawie tak samo, jak wszyscy inni. To tylko w religii jest tak, że jak nie wiedziałeś o jakimś grzechu, to cię nie dotyczy. Tutaj netykieta to jak kodeks drogowy, gdy jedziesz do jakiegoś kraju gdzie wymagają na przykład żeby mieć światła włączone cały dzień, to musisz się dostosować, a jak Cię policja złapie to nie ma wymówki "bo ja jestem z zagranicy gdzie nie ma takiego przepisu i nie wiedziałem". Po prostu.
I to, że używanie interpunkcji dla ułatwia czytanie postów to chyba logiczne, prawda? I zresztą podstawowy, jakikolwiek poziom kultury i dobrego wychowania tego wymaga. Jest coś takiego jak prawa moralne, które choć nie pisane, są ważne. Jak na przykład [może niefortunny, ale inaczej chyba nie zrozumiesz] nie nasikasz komuś na głowę, po czym powiesz mu, że nigdzie nie pisało, że Ci tego nie wolno i że nie wiesz, dlaczego on się czepia. I powinien się dostosować, bo jemu się nie chce iść do toalety! To zajmie przecież 30 minut! Z punktu kultury to mniej więcej to samo, choć nie aż tak dosadne. Ale pokazuje mniej więcej zasadę Twojego rozumowania.

To, że ty tego nie widzisz, to nie znaczy, że nie są upominani. To po pierwsze. Po drugie mało kiedy Crash obraza kogoś na serio, jak już wcześniej pisałam. To, że dajesz się wkręcić w naiwne "kobiety są głupie", jest co najmniej dziwne. Przecież wiadomo, że oni się właśnie śmieją z Twojej reakcji, a nie z samego twierdzenia Oo

Ryży nie jest młodszym userem. Jak przesadza, to zwracamy uwagę. Mrx nie jest młodszym userem, jak przesadza, to zwracamy uwagę. Ale problem w tym, że oni nie przesadzają aż tak jak młodzi, bo są już trochę obyci. [choć z Ryzym to już inna sprawa ;F]. Mogłabym ci tak wymieniać i wymieniać innych, ale po co, skoro Ty i tak wiesz lepiej?

Nie rozumiem was i waszej postawy, do innych. Dla was szacunkiem jest to, ze robi sie kropki i przecinki, dla niektorych poprostu jak sie kogos nie wyzywa?

Jeśli ktoś ma szacunek do nas, my mamy szacunek do niego. Jeśli w pierwszej kolejności on pokazuje całkowity brak szacunku, to jaką mamy postawę, żeby go szanować? Żadną. Czepiam się tych, którzy mnie jawnie nie szanują. Jeśli ktoś mnie szanuję, to daję mu czasem luz, jeśli bardzo nie zawinił. To tyle, to naprawdę tak proste. A że nowi userzy zazwyczaj nie mają za grosz szacunku i traktują nas jak zło konieczne, którego obowiązkiem jest IM, biednym, zagubiony graczom pomóc, to już nie moja wina...

Widać Angela, że zaczyna Ci brakować argumentów i tylko się kręcisz, byleby tylko postawić na swoim ;)