Tak mnie tknęło...
Będzie ktoś? Zawsze będzie okazja do spotkania się.
Do tego na zachętę informuję, że będę tam prowadził 2 panele o Japonii (Bazujące na moim tegorocznym wyjeździe) .
Otóż imiona są tworzone z dwóch znaków kanji (zazwyczaj - ostatnio w związku z amerykanizacją tworzy się też inne, ale to jest obecnie nieważne).
Pierwszy lepszy przykład z anime - Ichigo. Składa się z dwóch kanji
kanji oznaczające 1 (ichi) oraz kanji na ochronę (go). Fakt, że gdy przeczyta się to razem znaczy nie mniej nie więcej jak truskawka, jednak właściwe znaczenie imienia to "ten który chroni" (lub coś w ten nazad).
A teraz popatrzmy na takiego Shinji z evangeliona. Jak zalinkował Crash jego imie może znaczyć różne rzeczy. Aby jednak dowiedzieć się co naprawdę znaczy jego imię trzeba poznać zapis jego nazwiska (znaki kanji).
A jak się to sprawdza? Jeśli chodzi o realną osobę możesz się jej po prostu zapytać jeśli chodzi o anime to znajdziesz to na necie.
Cytat:
że większośc imoin i nazwisk pochodzi właśnie z anime lub mangi (Chyba, że mi się tylko zdaje).
Odwrotnie. Część imion w mandze lub anime są wzięte z rzeczywistego świata. Choć częściej jest tak, że imie jest podporządkowane charakterowi postaci (autor tworzy imię składając 2 znaki kanji o konkretnym znaczeniu)
Wielkie dzięki Crash, nareszcie wiem co oznacza ,,ShinJi". Ale mam jeszcze pytanie: wiesz to wszystko ze studiów, czy masz jakieś ogólnodostępne źródła?? Jeżeli masz takie, to bardzo prosiłbym o podanie mi kilku. Jeszcze raz dziękuję.
Wątpie.
Imiona w japonii są tworzone z dwóch kanji oznaczających coś (w RLu zawsze chodzi o pomyślność, zaś np. mandze/anime nie zawsze - często mówi nam coś o postaci). Tak czy siak trzeba zobaczyć kanji jakim owy Shinji został zapisany i przeczytać jego znaczenie. Inaczej co? Będziesz grać w ruletkę co to anime oznacza?
No i tekst ze źródła wcale nie musi zawierać poprawnej odpowiedzi
Claymore jest cieńkie.
Berserk >>>>> Claymore.
Mam tylko nadzieję, że w końcu zrobią Berserka (anime) tak jak jest w mandze.
Wtedy to będzie kompletna rzeź!
Death Note wcale jakiś wybitny nie był. A od pewnego momentu zaczął bajecznie spadać w dół.
Są lepsze serie, a jak dla mnie już Code Geass pod względem zakończenia jest kilka klas wyżej od DNa.
Wysłany: 17 Mar 10 14:19 • Temat postu: Skye - zeruje sie serce :( HmDScute
Wybacz, ale ludziom nie chce się czytać i próbować w głowie zamieni ten twój ciąg znaków w jakieś sensowne zdanie.
Nie obchodzi mnie co masz w szkole, jak gadasz ze znajomymi, ale jesteś w miejscu publicznym i to zobowiązuje choćby do czytelnego przekazywania myśli.
Nie sprecyzowałeś jakie to są piosenki. Zwykłe, czy osty z anime i op/ed
Co do anime o normalnym życiu...
Najlepsze to pełnometrażówka - Byousoku 5 centimeter.
Poza tym:
(Harem) - Ichigo 100%
I"S Pure
Genshiken
Hatsukoi Limited (nie wiem czy to da się określić mianem haremu. Czytałem mangę i jest... dziwne)
(Sport) Hajime no Ippo
(Sport) Bamboo Blade
Beck
Great Teacher Onizuka (To bynajmniej nie jest o normalnym życiu xD)
Lucky Star
Samurai Champloo (Nie ma tam żadnej magii ani nic w tym stylu, z kolei też nie opowiada o idealnie feudalnej japonii. Ale powinno pasować mniej więcej do twoich wymogów)
Yukikaze (przyszłość)
Sory nie widziałem, ale co do K-ona...
zależy o co ci chodzi.
O inny muzyczne anime? Beck lub nana
I inne moe anime? Tego jest w pizdu. np. Chobits
O komedie? Lucky Star FTW!
Wysłany: 02 Mar 10 00:02 • Temat postu: Gotowanie to sztuka
Ja ostatnio sobie przypomniałem o twoim blogu Muscat
Mam go w ulubionych. Za jakiś czas przefiltruje recepty na możliwe i niemożliwe do zrobienia w Irlandii, a jak wrócę to może coś zacznę kombinować