×

Żeby być szczerym/chamskim (wybierz jak kto woli) twoje opowiadanie (wnioskuje po sposobie pisania postów, skłądni, itd) nie nadaje się do żadnego magazynu ani na forum literackie.
Niech to będzie twój pierwszy cel.
Odwiedzaj fora, czytaj, ucz się.

Ja tam lubię robić karaoke
Ale inni nie lubią tego słuchać ^^'

Znaczy się mam nagrać fragment i ci wysłać?
Czuję, że w pierwszych 5 (no 10) sekundach byś wyłączyła .
Daru śpiewania nie mam. No, ale trudno. Nie można mieć wszystkiego ;)
Co nie zmienia faktu, że karaoke będę urządzać dalej... <zuo!>

A gdzieżeśty! Nigdywżyciuinawetniepróbuj!
Ja obecnie próbuję napisać wspólne opowiadanie ze znajomym. Go już wydali w magazynie, pracuje jako korekta w miesieczniku. Więc poziom nie jest zły.
Jest to strasznie trudne. Kilkukrotnie. Ponieważ oboje widzimy ta samą sytuację z innej perspektywy. Oboje myślimy inaczej (i nie mów, że ty z koleżanką myślicie tak samo. Każdy człowiek myśli inaczej, na co innego zwraca uwagę). Kilkunasto godzinne dysputy do krótkiego opowiadania (~30 stron) to jest co najmniej minimum!

No cóż... Bardzo oryginalne...
Następnym razem bardziej się przyłóż.
Bo biorąc jedno słowo, a następnie ciągle coś do niego doczepiać... No cóż nie jest to ciekawe.

Zalinkuj jakieś jej opowiadanie, z chęcią zobaczę ;)

Napisałem porzuć projekt, nie porzuć pisanie...

Przeczytałem 40 stron eragona. Nie miałem ani sił, ani ochoty zmuszać się dłużej.
Żeby chociaż pomysł był oryginalny to jeszcze.
Ale i forma leży kompletnie.
Fabuła to kpina - ten człowiek zżynał po trochu z każdej książki i top zlepił w całość tworząc straszny kicz.

Niekoniecznie. Każde pierwsze teksty są słabe. Tylko trzeba zrozumieć, że aby wydać książkę, trzeba dłuuugo pisać. A nie "O! Napiszę sobie książkę!"
Jak będziesz cały czas pisać, to kto wie? Może za parę lat coś z tego wyjdzie.

To ja sobie wymarzę zostać piosenkarzem, przyjadę do was, wyjdę na scenę i zabije moim głosem.

Ty nie masz się przed nimi bronić, tylko je chłonąć i wyciągać wnioski.

Jeśli piszesz tą książkę na takim poziomie jak składasz zdania, to nawet pies wydawcy cię wyśmieje.

Czyli nudne, sztampowe i płytkie.

Strzel sobie w łęb - problem sam zniknie.

O noobołakach, które atakują userów na forum!
Arghhhh

Porzuć projekt mała, to nie ma szans na istnienie.
chyba, że masz rodziców wydawców to każda szmira trafi na rynek (patrz - Paollini i całe to eragonowate).
Ale chyba nie o to nam chodzi, co nie? ;)

Marian nie ma 16 lat i jest akceptowany. Ba to moja trzecia ręka od prawej.
Ale ty jesteś za bardzo zapatrzony w siebie by zrozumieć, że to z tobą jest coś nie tak.

System ostrzeżeń jest niedopracowany dlatego dostałeś 11 ostrzeżeń a nie jedno za 110%. Gnysek naprawi w v.4
Co zrobił Gomez? Zachopwywał się. To nie jest domowe przedszkole, że zachowujesz się jak chcesz. Albo postepujesz zgodnie z zasadami netykiety, albo bye bye maszkaro. Ew. przyzwyczajasz się do wewnętrznych rpaw forum i je akceptujesz. Jak nie to też bye bye maszkaro.

Komentarze dawał bo mu się nudziło. Mógłby nic nie pisać, to nie ma znaczenia.
A jakbyś go w realu spotkał to byś nawet słowa nie pisnął.
No, ale w internecie każdy jest maczo i w ogóle postrach osiedla

Zasada gnoja - sam nie ma jaj to przyjdzie z kumplami. Gorzej, że tacy kumple co komórki kradną są mądrzy tylko jak mają większą grupę. Odwrotnie, to cóż.

Niech przepadnie. Ludzi na swiecie wystarczająco, obędziemy się bez emocjonalnego gówniarza