Wysłany: 19 Sty 11 02:18 • Temat postu: Kolczyk :>
Kolega nie może być opiekunem, jeśli jest jakiś wymóg, to musi być opiekun prawny. A on takich predyspozycji nie ma. Chyba, że zakład przymknie na to oko.
A co do przekonania - tylko ty znasz swoich rodziców na tyle dobrze, by coś wykombinować. Jeśli ty nie masz pomysłu, to inni tym bardziej nie będą mieć. Strzelanie jaki charakter mają twoi rodzice i jaka taktyka by była skuteczna to nic innego jak totolotek.
A tak poza tym, to dziewczyny z masą kolczyków słabo wyglądają
Wysłany: 18 Sty 11 00:41 • Temat postu: Kolczyk :>
Powiem ci tak Angela - poczekaj te 2 lata. Po pierwsze - dużo może się w tym czasie zmienić. Przebijanie wargi, to jak tatuaż - ślad po tym pozostanie, a jak zmieni ci się podejście życiowe, to możesz tego mniej lub bardziej żałować. Po drugie - przez te 2 lata sama sobie pokażesz jak bardzo ci zależy. Jeśli wytrzymasz i nadal będziesz chciała ten kolczyk sobie zrobić, to oznacza, że powinnaś to zrobić. I zrobisz to sama, bo będziesz pełnoletnia. Jednak jeśli w ciągu 2 lat ci się odwidzi, to oznacza, że to był tylko i wyłącznie kaprys. Kaprys, który niósł za sobą długoterminowe konsekwencje. I dobrze, że wtedy twoi rodzicie cię zatrzymali.
Wiem, że jesteś młoda. Chcesz wszystko na teraz, bo za 2 lata to, w ogóle koniec świata będzie. Ale poczekaj trochę. Cierpliwość popłaca.
Wysłany: 14 Sty 11 14:31 • Temat postu: Plan sześcioletni a pro po HMT ;f
Jak reszta może komentować, to IMHO jest to najlepsza możliwa opcja.
Swoją drogą czy komentarze by się przenosiły jakbym artykuł zatwierdził?
Jak tak to daj opcję usunięcia ich (najlepiej masowego) - żeby pod artem nie było nieaktualnych tekstów w stylu "popraw X"
Poza tym twoja wersja jest gitez Gnysek.
Wysłany: 14 Sty 11 02:51 • Temat postu: Plan sześcioletni a pro po HMT ;f
Gnysek popraw się, bo napisałeś że lepszy jest osobny dział na forum, ale niestety na forum taka opcja już nie przejdzie
W takim razie co robimy z dostępem niefunkcyjnych do artykułu? Będą mieli? Czy gdzie prowadzić ewentualną dyskusję na jego temat. I czy powinna być to dyskusja otwarta czy zamknięta
Wysłany: 13 Sty 11 15:07 • Temat postu: Filmy, na które czekamy (pełnometrażowe i seriale)
Jestem na bieżąco
I Starkowie zachowują się dość honorowo, czego o Lannisterach w żadnym stopniu nie da się powiedzieć. Tyrion jest jeszcze w miare w porządku, za to Jamie po utracie ręki zrobił się znośniejszy.
Ale fakt - Sansa Stark jest słaba.
Wysłany: 13 Sty 11 15:04 • Temat postu: Plan sześcioletni a pro po HMT ;f
Przekombinowane te twoje pomysły, Blodni. Po co mieszać w to maile, skoro można wszystko zamknąć na stronie/forum? Do tego kwestia wysyłania maili jest bardzo problematyczna w kwestii poprawek. Kto będzie wysyłał, kliedy można, itd? Na forum jest przejrzyściej i będzie wiadomo kto co pisze.
Co do usuwania artykułów to na forum jest bardzo prosta kwestia. Artykuł trafia na forum, gdzie dyskutujemy na jego temat (razem z twórcą), w razie potrzeby wytykamy mu błędy czy rzeczy do poprawki. Jeśli artykuł jest/zostanie poprawiony tak, by nadawał się na strone, do tematu doda się tag [zaakceptowany] i go zamknie, zaś wsio wyląduje na stronie. Jeśli artykuł jest beznadziejny, albo autor nie próbuje w ogóle współpracować, wtedy dostaje [odrzucony] i tyle. Tematy nie będą kasowane ani zamykane, zanim co najmniej kilka osób się nie wypowie, chyba że część redakcji nie będzie skłonna się temu przyjrzeć, ale to wtedy nie ma co narzekać.
Co do zdjęć - jeśli autorowi zależy na artykule, to wrzuci te 6 zdjęć na imageshack, co zajmie 3-4 minuty. Jeśli nie chce mu się zrobić nawet czegoś takiego, to oznacza, że artykuł także jest pisany na kolanie i do dupy. Więc nic straconego. Do tego dodając zdjęcia i wplatając je w artykuł (w miarę możliwości ofc, forum ma pewne ograniczenia) zobaczy się też, jak autor chciał, by układ tego wszystkiego wyglądał. Bo tak to to albo my byśmy to wrzucali, albo gadali z nim gdzie i jak to wrzucić, co także jest absurdem.
Wysłany: 13 Sty 11 08:58 • Temat postu: Gotowanie to sztuka
Jezus maria krab!
Jak ja kocham mięso z kraba, to jest ono tak niemożebnie drogie, że odpuściłem sobie jakiekolwiek z nim potrawy =f
Co do forum - nie ma problemu, mogę coś popisać, ale nie jestem pewien czy w tym tygodniu będę miał czas by coś sensownego poskrobać - wylot mam z powrotem za tydzień, a muszę jeszcze zwiedzić parę miejsc i co najważniejsze... jakoś się spakować, co biorąc pod uwagę limit kilogramów, ilość soivenirów i delikatne rzeczy może być z tym ciężko.
Wysłany: 13 Sty 11 00:49 • Temat postu: Plan sześcioletni a pro po HMT ;f
No z jednej strony ta opcja z wglądem tylko dla redakcji na stronie jest dobra do oceniania, z drugiej jednak nakładanie poprawek staje się niesamowicie problematyczne - na forum łatwiej to zrobić.
Wysłany: 12 Sty 11 07:45 • Temat postu: Nadchodzi 3DS!
Składanie się na tego typu rzeczy jest najgorszą opcją jaką tylko można zrobić. Lepiej jest zbierać dłużej, ale mieć to na siebie. Zbyt drogi sprzęt na takie pierdoły.
Wysłany: 12 Sty 11 03:14 • Temat postu: Plan sześcioletni a pro po HMT ;f
Tak, tylko widzisz Marian, Gnysek zakłada, że wrzucenie propozycji arta na stronę automatycznie zakłada temat na forum tego samego autora z zawartością arta.
I że to jest trudne do zrobienia
Chyba, że po prostu zostanie to zamknięte na forum - dział propozycje artykułów, gdzie ludzie będą wrzucać swoje rzeczy. A redaktor by po prostu wrzucał to na stronę (z podpisem, kto ten artykuł napisał) po ewentualnym zaakceptowaniu.
To też jest sensowne, zwłaszcza że propozycje artykułów na stronie mogłyby mylić część odwiedzających, którzy uznaliby je sa pełnoprawnego arta - i na przykład zostali przez niego wprowadzeni w błąd.